Czeka nas burzowa noc. Weekend przyniesie ocieplenie

bu 2020 09 05 143149 2021 05 07 085208 750x375 2021 08 05 173453

„Uwaga! Po południu, w nocy i jutro rano ulewny deszcz i burze. Możliwe wezbranie rzek. Przygotuj się na ewentualne podtopienia. Śledź komunikaty pogodowe” – alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o takiej treści dostali w czwartek 5 sierpnia mieszkańcy regionu.

Każdy, kto musiał wyjść na dwór, wie, że pada. A jak będzie w najbliższych dniach? O tym opowiada Arkadiusz Wójtowicz, członek Stowarzyszenia Polscy Łowcy Burz i twórca portalu FaniPogody.pl.

– W naszej części Europy od kilku dni pogodę kształtują ośrodki niskiego ciśnienia, przeważnie związane z cyrkulacją zachodnią. W ostatnich kilkunastu godzinach dostaliśmy się pod wpływ niżu znad południowej Europy, który wędruje w kierunku Polski – mówi Arkadiusz Wójtowicz. – On wykształcił już swój własny system frontów atmosferycznych. Wiele wskazuje na to, że w ciągu najbliższych kilkunastu godzin przyniesie intensywne, miejscami powodujące podtopienia, opady deszczu, które będą szczególnie obfite we wschodniej części południowej. Modele numeryczne prognozują, że akumulacja opadów może sięgnąć od 50 do 100 mm. Miejscami te sumy mogą zostać przekroczone, co może spowodować podtopienia. Spodziewany jest również wzrost poziomu wód w rzekach.

– Należy też spodziewać się burz – ostrzega Arkadiusz Wójtowicz. – Te najbardziej prawdopodobne prognozowane są w czwartek w drugiej części dnia, szczególnie w godzinach późno popołudniowych oraz wieczorem na południu i wschodzie regionu. Najgroźniejszych burz spodziewamy się przy granicy z Ukrainą.

– Jeśli chodzi o nadchodzącą noc, będzie ona deszczowa, podobnie jak piątek, gdy niż znad południowej Europy przemieści się przez Lubelszczyznę dalej w kierunku Podlasia. Temperatura nie będzie wysoka – zaledwie 15-17 stopni. W dalszym ciągu będą występować słabe, miejscami umiarkowane opady deszczu o charakterze jednostajnym – prognozuje Arkadiusz Wójtowicz.

– W sobotę (07.08) czeka nas poprawa pogody. Temperatura wzrośnie aż do 24 stopni. Natomiast już w niedzielę (8.08) możemy mieć nawet dzień upalny. Termometry pokażą 28-30 stopni, ale niewykluczone, że miejscami wystąpią burze – mówi Arkadiusz Wójtowicz. – Przyszły tydzień przyniesie niewielkie ochłodzenie. Temperatura utrzyma się przeważnie na poziomie 22-24 stopni, czasem wystąpią opady deszczu. We wtorek (10.08) prawdopodobnie pojawią się lokalne burze, które nie powinny być groźne. Prawdopodobnie więcej dni upalnych pojawi się w drugiej dekadzie sierpnia, ale obecnie prognozy długoterminowe w dalszym ciągu ulegają zmianom – dodaje. 

O bieżącej sytuacji pogodowej będziemy informować na antenie i stronie Radia Lublin.

MaK / opr. WM

Fot. archiwum

 

 

Exit mobile version