Piłkarze Górnika Łęczna wciąż bez zwycięstwa w ekstraklasie. W 3. kolejce rozgrywek drużyna trenera Kamila Kieresia przegrała z Wartą Poznań 0:4.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Górnik Łęczna – Warta Poznań
Katastrofalne błędy w obronie zadecydowały o drugiej w sezonie porażce łęcznian. W 17. minucie Adrian Cierpka nie zdołał zatrzymać Milana Corryna, a Belg zagrał na czystą pozycję do Adama Zrelaka. W sytuacji sam na sam z Maciejem Gostomskim Słowak zachował zimną krew i dał poznaniakom prowadzenie. Usatysfakcjonowana wynikiem Warta oddała Górnikowi inicjatywę, ale schematyczne ataki gospodarzy rozbijały się o szczelną defensywę ekipy Piotra Tworka i do końca pierwszej połowy nic już się nie wydarzyło.
Tuż po wznowieniu gry skórę gospodarzom uratował Gostomski, który fantastyczną paradą sparował piłkę po uderzeniu Mateusza Czyżyckiego. W 52. minucie golkiper Górnika był już jednak bezradny. Fatalną stratę na 30 metrze przed własną bramką zanotował Tomasz Midzierski, a formalności dopełnił Corryn. 9. minut później ten sam zawodnik po rzucie rożnym podwyższył na 3:0. W doliczonym czasie gry czwartym gole gospodarzy dobił Jan Grzesik.
JK / opr. WM
Fot. Piotr Michalski