Kolejny alert burzowy dla województwa lubelskiego. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami, silnymi opadami deszczu, a także porywistym wiatrem.
– Burze z gradem mogą się pojawić w powiatach: łukowskim, puławskim, ryckim, radzyńskim i lubartowskim – mówi synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Anna Woźniak: – Jeszcze dziś (16.08) na obszarze województwa spodziewamy się temperatury maksymalnej do 30-31 stopni i niestety już teraz od zachodu nad obszar województwa nasuwa się strefa opadów deszczu i burz. Te burze jeszcze nie są silne i gwałtowne – dają tylko chwilowo intensywne opady deszczu. W godzinach popołudniowych i nocnych spodziewamy się natomiast burz bardzo gwałtownych z intensywnymi opadami deszczu, a przede wszystkim z silnymi porywami wiatru, nawet do 90-100 kilometrów na godzinę.
– W poniedziałek przez województwo lubelskie przejdą gwałtowne burze – dodaje Arkadiusz Wójtowicz z fanipogody.pl, członek Stowarzyszenia Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska. – Mogą one powodować szkodę szczególnie w drugiej części dnia i w nocy. Nie można wykluczyć szkód wiatrowych, opadów dużego gradu powyżej 4 centymetrów oraz lokalnych trąb powietrznych. Mogą być one zdecydowanie groźniejsze, niż te z wczorajszego dnia, gdy mieliśmy bardziej punktowe zjawiska burzowe. One przechodziły zachodnią, częściowo centralną częścią województwa lubelskiego oraz południową. Warto podkreślić, że nawet nad Lublinem pojawiła się chmura stropowa, która jest oznaką, pewną cechą burzy superkomórkowej i wskazuje na pewne prawdopodobieństwo wystąpienia tornada. Oczywiście tutaj warunków nie było, ale jeżeli trąba powietrzna faktycznie uformowałaby się na przedmieściach Lublina, mogłaby wyrządzić ogromne szkody.
– Te burze stopniowo w nocy będą odsuwać się dalej na wschód poza obszar naszego kraju, natomiast za frontem zacznie napływać dużo chłodniejsze powietrze i temperatura minimalna najbliższej nocy na obszarze województwa wyniesie jeszcze 15-17, może na krańcach wschodnich 19 stopni, natomiast jest to już zwiastun tego, że następuje ochłodzenie – mówi Anna Woźniak.
– W środę temperatura na poziomie 20-22 stopni, w czwartek trochę cieplej – około 23-24 stopni, w okolicach weekendu możliwe są dni gorące, gdy termometry pokażą 25 stopni. Końcówka tygodnia tylko z temperaturą na poziomie 24-27 stopni, natomiast przyszły tydzień może przynieść ochłodzenie i opady deszczu – wylicza Arkadiusz Wójtowicz.
– Jesteśmy w takiej strefie klimatycznej, w takiej części Europy, że jednak te fluktuacje sierpień – wrzesień są bardzo duże, więc jeszcze na koniec sierpnia czy we wrześniu mogą się ponownie przydarzyć upały do 30 stopni – podkreśla Anna Woźniak. – Jednak mamy już takie typowe zjawisko chłodniejszych nocy i noce już faktycznie są dłuższe, chłodniejsze, więc nawet jeżeli zdarzy się upał w ciągu dnia, to on już nie będzie taki dokuczliwy ze względu na większy spadek temperatury w nocy. Ale powiedziałabym, że to jeszcze nie jesień.
InYa / opr. GRa
Fot. archiwum