Jutro (7.08) Porozumienia Jarosława Gowina ma zadecydować, czy ugrupowanie to pozostanie w koalicji rządzącej czy z niej wyjdzie. Dzisiejszy gość Radia Lublin, poseł Jan Kanthak z Solidarnej Polski uważa, że bardziej prawdopodobny jest pierwszy scenariusz.
Jeśli spełni się drugi, to zdaniem posła nie zagrozi to raczej większości jaką dziś ma w Sejmie Zjednoczona Prawica, nawet przy zmniejszeniu liczebności Klubu Parlamentarnego PiS: – Jest podpisane porozumienie programowe z Kukiz’15, ale pamiętajmy, że jest to trzech posłów. Jeśli byśmy przyjęli wariant, że odchodzi dziewięciu posłów razem z Jarosławem Gowinem, wtedy po stronie klubu PiS, z tego co pamiętam, byłoby 223 posłów. Dodajmy do tego trzech posłów od Kukiza, czyli jest to 226. Trzeba by się było zastanowić jeszcze nad czterema czy pięcioma głosami. Zobaczymy. Liczę na to, że Jarosław Gowin podejmie odpowiedzialną decyzję związaną z pozostaniem w obozie Zjednoczonej Prawicy, bo ma bardzo odpowiedzialny resort, szczególnie w czasach popandemicznych.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Jak mówił Jan Kanthak, na wariant pozostania Porozumienia w koalicji rządzącej mają wskazywać wypowiedzi Jarosława Gowina, że stanowiska nie są najważniejsze i to nie będzie powód wyjścia ze Zjednoczonej Prawicy. Gość Radia Lublin przytoczył też wypowiedź przewodniczącego klubu parlamentarnego PiS Ryszarda Terleckiego, że powrót Donalda Tuska do polityki krajowej zamknął premierowi Gowinowi opcję przejścia na stronę opozycji.
JB/ opr. DySzcz
Fot. archiwum