Przez wiele godzin we wtorek (02.08) naszą uwagę podczas igrzysk olimpijskich w Tokio będą przykuwały zmagania lekkoatletów – w tym dwójki AZS-u UMCS-u Lublin.
Kilka minut po drugiej naszego czasu w eliminacjach biegu na 1500 metrów wystąpi Marcin Lewandowski. Przedstawiciel akademickiego klubu pobiegnie w drugiej serii. Awans do półfinału wywalczy 6 najlepszych zawodników oraz dodatkowo 6 z najlepszymi czasami ze wszystkich trzech biegów eliminacyjnych.
Z kolei o 13:35 rozpocznie się finał rzutu młotem kobiet z udziałem Malwiny Kopron (na zdj.). Wydaje się, że jeśli rzuci w okolicach rekordu życiowego, ma szanse nawet powalczyć o podium. Oprócz niej liczymy na na dwukrotną mistrzynię olimpijską Anitę Włodarczyk oraz Joannę Fiodorow. Kopron będzie rzucała jako 10. w gronie 12 finalistek.
Ponadto odbędzie się finał skoku o tyczce z udziałem Piotra Liska. W kwalifikacjach nie osiągnął on minimum wyznaczonego na 5,80 m, ale wynik o pięć centymetrów gorszy dał mu pewny awans. – Bijemy się o drugie-trzecie miejsce – skomentował trzykrotny medalista mistrzostw świata, który rezerwuje laur zwycięstwa dla Szweda Armanda Duplantisa. Odpadli w eliminacjach Paweł Wojciechowski i Robert Sobera.
Kajakarstwo
Jednak we wtorek jako pierwsze przed szansą zdobycia medalu staną kajakarki Marta Walczykiewicz w K1 200 m oraz Karolina Naja i Anna Puławska w K2 500 m. Walczykiewicz, srebrna medalistka olimpijska z Rio de Janeiro, wystartuje w półfinale o godz. 2.30, a finał jest zaplanowany na 4.37. Z kolei Naja i Puławska popłyną w półfinale o 3.30 (finał o 5.46). W tej konkurencji Polki stawały na podium w pięciu ostatnich igrzyskach, a Naja dwukrotnie z Beatą Mikołajczyk, sięgając po brąz w Londynie i w Rio de Janeiro. Puławska z kolei debiutuje w tej imprezie.
CZYTAJ: Polskie kajakarki z szansami na medale. Przed nami emocjonująca olimpijska noc
Na torze kajakowym wystartują także Wiktor Głazunow i Tomasz Barniak w C2 1000 m.
Kolarstwo
O godz. 8.50 na torze kolarskim wystąpią w eliminacjach sprintu drużynowego Mateusz Rudyk, Patryk Rajkowski i Krzysztof Maksel. Przed torowcami trudny sprawdzian, ponieważ w ciągu niespełna dwóch godzin muszą startować trzykrotnie. Na co stać biało-czerwonych? Trener Igor Krymski nie ukrywa, że są w życiowej formie, ale niewiadomą jest dyspozycja rywali. W tej dyscyplinie sportu czołówka nie spotykała się od mistrzostw świata w Berlinie na przełomie lutego i marca 2020 roku.
Zapasy
Około godz. 13.00 o brązowy medal olimpijski w kat. 97 kg w zapasach w stylu klasycznym będzie walczyć Tadeusz Michalik. W poniedziałek młodszy brat brązowej medalistki z Rio de Janeiro Moniki Michalik pokonał dwóch rywali, ale w półfinale przegrał z utytułowanym Rosjaninem Musą Jewłojewem. Rywal Polaka w walce o brąz nie jest jeszcze znany. Wyłoni go we wtorek rano repesaż, w którym zmierzą się Gruzin Giorgi Melia i Węgier Alex Gergo Szoke.
Podnoszenie ciężarów
Na pomoście ciężarowym wystąpi ostatni z reprezentantów Polski – Arkadiusz Michalski. Początek rywalizacji w kat. 109 kg o godz. 12.50.
Żeglarstwo
Dwa wyścigi, przeniesione z poniedziałku z powodu złej pogody, odbędą się w żeglarskiej klasie 470, w której drugą pozycję zajmują Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar.
W wyścigu medalowym w klasie 49er popłyną Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński, ale bez szans na miejsce na podium.
Siatkówka
Na zakończenie dnia pełnego emocji kibice będą ściskać kciuki za siatkarzy. Od początku igrzysk podopieczni Vitala Heynena nie ukrywali, że najważniejszym meczem będzie ćwierćfinał, ostatnia przeszkoda przed strefą medalową. Właśnie na tym etapie biało-czerwoni zatrzymywali się w Atenach, Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro. Polacy chcą za wszelką cenę przełamać klątwę ćwierćfinału, a do tego potrzebna jest wygrana z Francją.
AR / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Leszek Szymański