Ponad 500 razy wyjeżdżali strażacy do usuwania skutków nocnej nawałnicy, która przeszła przez region. W zdarzeniach nikt nie ucierpiał. To bilans na godzinę 20.
CZYTAJ: Nocne nawałnice na Lubelszczyźnie. Trwa szacowanie strat [ZDJĘCIA]
ZOBACZ ZDJĘCIA: Lubelski Czechów po burzy
Najwięcej zdarzeń było na terenie Lublina i powiatu lubelskiego – ponad 460. Zdecydowania większość – ponad 400 – to połamane drzewa i konary, które spadały na jezdnie, chodniki oraz samochody. Doszło też do 57 uszkodzeń budynków mieszkalnych i gospodarczych, najczęściej zniszczeniu ulegały dachy. W 9 przypadkach interwencje dotyczyły zerwanych linii energetycznych.
Nie jest to jeszcze ostateczny bilans, bo usuwanie szkód dalej trwa, a strażacy wciąż wyjeżdżają do zgłoszeń.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Zniszczenia po nocnej burzy w Lublinie
ZOBACZ ZDJĘCIA: Skutki nocnej burzy w dzielnicy ,,Czuby”
MaK / opr. WM
Fot. Piotr Michalski