Nie tylko ludzie strzegą granic. Najnowocześniejszy sprzęt na Targach Ochrony Granic [ZDJĘCIA]

img 20210827 111252 2021 08 27 155414 scaled 2021 08 27 173253

Najnowocześniejsze pojazdy, bezzałogowe statki powietrzne oraz systemy ochrony granic można było zobaczyć w Depułtyczach Królewskich koło Chełma, gdzie odbyły się Targi Ochrony Granic. Poza Strażą Graniczną prezentowały się inne służby dbające o bezpieczeństwo na wschodniej granicy Unii Europejskiej w województwie lubelskim.

– Targi są okazją, żeby pokazać od kuchni, jak wygląda nasza praca i jak ważny w niej jest rozwój i postęp – mówi nadkom. Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Służą z jednej strony spotkaniu ekspertów, którzy wymieniają się doświadczeniami. To jest część panelowa. Z drugiej strony mamy możliwość podpatrzenia różnych nowoczesnych rozwiązań, np. informatycznych. Mamy na wszystkich drogowych przejściach granicznych skanery do prześwietlania samochodów, bagaży, ale też musimy iść z postępem. Te urządzenia co kilka lat wymagają unowocześniania. Jest to doskonała okazja do podpatrzenia nowinek technologicznych – dodaje.

 

ZOBACZ ZDJĘCIA: Targi Ochrony Granic „Granice 2021”

– Nadbużański Oddział Straży Granicznej pełni służbę w ochronie granicy państwowej na terenie województwa lubelskiego – mówi porucznik Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. – Tutaj graniczymy z dwoma krajami: Ukrainą i Białorusią. Większość granicy przebiega po rzece granicznej Bug. Są to tereny dzikie, niedostępne. Bug jest rzeką nieuregulowaną, a więc bardzo często wylewa w okresach wiosennych czy też zimowych.  W związku z tym służba tutaj nie należy do najłatwiejszych. Dysponujemy przede wszystkim samochodami terenowymi, ale także quadami, motocyklami, statkami powietrznymi, między innymi śmigłowcem – wylicza por. Sienicki.

Na targach prezentowano między innymi quada. – To jest pojazd elektryczny, o bardzo wysokiej mocy, który w zasadzie zastępuje quady spalinowe – opowiada pan Tadeusz. – Dojdzie do każdego miejsca, cichutko, bez możliwości wykrycia. Patentem jest zawieszenie, dlatego że koła mogą się przemieszczać jedno względem drugiego o 50 cm. Bez żadnego trudu przejedzie przez wielki kamień, pień drzewa; bez konieczności zejścia. Jak się nie da przejechać, to jedną rączką podnosisz go do góry, przechodzisz i dalej jedziesz. Można go złożyć i przewozić w bagażniku zwykłego auta  – dodaje.

– Kluczowym elementem w zabezpieczeniu granic jest wyszkolony człowiek, ale tym, co wspiera straż graniczną, jest cały szereg aparatury. Począwszy od dronów, przez noktowizory, przez różnego rodzaju czujniki, które wzmacniają wielokrotnie ludzki wzrok oraz możliwość weryfikacji pewnej przestrzeni przez człowieka – mówi prof. Arkadiusz Tofil, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie.

– Zajmuję się obsługą bezzałogowych statków powietrznych – mówi por. Krzysztof Jarzynowski z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. – W Straży Granicznej są quadrocoptery oraz płatowce. Najbardziej rozwiniętym dronem, który posiadamy, jest motoszybowiec. Rozpiętość jego skrzydeł wynosi 3,6 m, długość 7,8 m. waży 11 kg. Posiada kamerę termowizyjną oraz światła dziennego. Jeśli chodzi o małe drony, to gdy mamy zatrzymać pewną osobę, wypuszczamy takiego drona nad np. budynkiem i obserwujemy czy ona nie ucieka – tłumaczy por. Jarzynowski.

– Prezentujemy mobilne centrum antydronowe – mówi Zygmunt Trzaskowski, który zajmuje się systemami bezpieczeństwa dla obronności. – Na samochodzie mercedes sprinter mamy zainstalowany maszt automatyczny na 10 metrów i na tej wysokości są zamontowane radary. Monitorują one przestrzeń powietrzną. Mamy również kamerę obrotową, która w momencie gdy system wykryje drona, automatycznie skierowuje się w ten punkt i operator może zweryfikować, co to jest za dron, czy ma coś podczepione, np. kontrabandę. Na tej podstawie operator może podejmować decyzje o przejęciu kontroli, czy sprowadzeniu go na ziemię w jakieś bezpieczne miejsce, czy skierowaniu z powrotem – dodaje Zygmunt Trzaskowski.

Głównym tematem IV edycji targów „Granice” jest 30-lecie straży granicznej, jej ewolucja, modernizacja i wyzwania.

Wydarzenie odbywa się pod patronatem ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz ministra obrony narodowej.

RyK / opr. PrzeG

Fot. Karolina Ryniak

Exit mobile version