Zakończyła się okupacja Starostwa Powiatowego w Chełmie. Rodzice oraz uczniowie protestowali przeciw zamknięciu najstarszego mundurowego liceum ogólnokształcącego na Lubelszczyźnie. W akcję, na prośbę rodziców uczniów, włączyli się członkowie AGROunii oraz Piotr Ikonowicz, którzy po zakończonym proteście poinformowali, że rok szkolny rozpocznie się jutro (1.09) zgodnie z planem. Także jutro ma dojść do spotkania z wojewodą lubelskim, starostą chełmskim i wójtem Dubienki.
Liceum Ogólnokształcące im. 27 Wołyńskiej Dywizji Armii Krajowej w Dubience to szkoła kształcąca młodych żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Działa od 1975 roku. W tym roku w naborze do klas pierwszych wzięło udział kilka osób. Zostali przyjęci. Kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego ich rodzice dowiedzieli się jednak, że dla pierwszych klas nauki nie będzie, bo jest za mało osób do pierwszej klasy.
Starostwo jako organ prowadzący na początku roku chciało bezpłatnie przekazać szkołę gminie Dubienka. Rada Gminy wydała uchwałę za przejęciem szkoły, jednak porozumienia w tej sprawie nie podpisała wójt Gminy Dubienka – w związku z tym nie otrzymała absolutorium ani wotum zaufania.
– Tu nie chodzi o obronę uczniów. Szkoła jest i będzie – komentuje sprawę starosta chełmski Piotr Deniszczuk. Z jego relacji wynika, że protestujący wtargnęli do gabinetu podczas jego nieobecności i zażądali z nim rozmów. Jak powiedział w rozmowie z Radiem Lublin, z protestującymi zamierza porozmawiać jutro (1.09).
Sprawa zamknięcia szkoły nie jest przesądzona, choć do jej utrzymania starostwo dołożyło w ubiegłym roku 1 mln 600 tys. zł. Starosta chełmski zapewnia, że w tym roku szkolnym placówka nie zostanie zamknięta.
ŁoM/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Wojtek Jargiło