Brak uporządkowanej numeracji niektórych posesji w Sławacinku Starym w powiecie bialskim daje się we znaki mieszkańcom, osobom odwiedzającym, a także służbom ratowniczym. Problem nasilił się zwłaszcza ostatnio, kiedy w miejscowości przybyło dużo nowych domów.
– Trafić pod wskazany adres w Sławacinku Starym nie jest łatwo – mówi mieszkaniec miejscowości, Jerzy Nowachowicz. – Ta numeracja jest tak rozrzucona, że powiedzmy numer 32 a 33 leżą wobec siebie w promieniu 500 metrów. Stanowi to problem przy odnajdywaniu ich przez karetki, przy jakiś interwencjach.
Jak się żyję w takiej miejscowości, gdzie te numery są nieuporządkowane do końca?
– To jest taki chaos. Ktoś, kto poszukuje danego numeru, to błądzi. Człowiek jest przyzwyczajony, że numery parzyste są po jednej stronie ulicy, nieparzyste po przeciwnej. A tu jest mieszanina. Nie ma dnia, żeby ktoś nie przystawał i nie pytał: „Proszę pana, a gdzie jest numer taki i taki” – dodaje Jerzy Nowachowicz..
– Główne problemy wynikają z dynamiki postępujących budów – tłumaczy zastępca wójta gminy Biała Podlaska, Adam Olesiejuk. – Ludzie dzielą działki, sprzedają je w obrocie rynkowym i powstają nowe drogi, w dużej części drogi prywatne. W związku z tym przybywa tych numerów domów. To jest główna tego przyczyna, że może powstawać pewne zamieszanie. Kkiedyś była nadawana kolejna numeracja, tak jak powstawały zabudowania, a teraz pomiędzy tymi budynkami powstają nowe obiekty. Rozporządzenie dopuszcza, abyśmy dodawali literkę, która będzie różnicowała te numery, że będzie identyfikowała, czyli będzie 15a, 15b, 15c – w sytuacjach kiedy numery miedzy 15 a 16 są nadane.
– Nie wszędzie wprowadzono takie rozwiązania – mówi sołtys Sławacinka Starego, Zdzisław Gieruszka. – Jest 100, 102, później jest 102b, ale on jest na końcu Sławacinka, za numerem 172. Takich przykładów jest dużo.
Rozwiązaniem problemu byłoby wprowadzenie nazw ulic i uporządkowanie numerów. Oto jakiś czas temu wnioskowali mieszkańcy.
– Pamiętajmy, że to się też wiąże z kłopotami dla mieszkańców – wyjaśnia Adam Olesiejuk. – Bo oczywiście w każdej chwili można to zrobić, ale istnieje potem konieczność po stronie obywatela wymiany dowodu osobistego, prawa jazdy.
W jaki momencie należy nadawać nazwy ulicom w mniejszych miejscowościach? Co o tym decyduje? – Potrzeba. Skoro pojawił się problem, pewnie będziemy musieli się z tym mierzyć. Zabudowa postępuje i to jest ten moment. Nie ma jakiś takich kryteriów, które by zmuszały gminę bądź nie do nadawania ulic – dodaje Adam Olesiejuk.
Na brak uporządkowanej numeracji domów w Sławacinku Starym narzekają też ratownicy z bialskiego pogotowia. Ale taki problem jest też w innych miejscowościach.
– Jeżdżąc w karetce, zauważyliśmy spory problem z rozmieszczeniem domów. – mówią Szczepan Łochina i Dawid Szewczuk. – Wpisując adres w nawigację, niejednokrotnie stykaliśmy się, że wywoziła ona nas w inne miejsce niż docelowe. Na przykład w miejscowości Komarno też jest taki problem, ponieważ na jednej drodze są porozrzucane trzy miejscowości. Numery są nieuporządkowane. To bardzo utrudnia prace, gdyż dojazd do pacjenta się wydłuża, a to skutkuje tym, że jak jest stan zagrożenia życia, to dla pacjenta rokowania później są cięższe.
Inne miejscowości w powiecie bialskim, gdzie służby ratownicze mają problem z dotarciem do niektórych posesji to m.in. Cełujki, Piszczac Drugi, a także Huszcza. Na razie nie ma informacji, czy planowana jest tam zmiana numeracji domów.
W gminie Biała Podlaska nazwy ulic mają być wkrótce nadane w Grabanowie. Gmina ogłosiła konkurs na ich nazewnictwo.
MaT / opr. AKos
Fot. pixabay.com