Stacjonarnie, ale w reżimie sanitarnym uczniowie rozpoczną nowy rok szkolny. Jak podkreśla minister nauki i edukacji Przemysław Czarnek (na zdj.), na ten rok – w odróżnieniu od poprzedniego – przewidywania są lepsze, ponieważ akcja szczepień przyniosła efekty.
– Mamy około 80% nauczycieli zaszczepionych drugą dawką. Jeżeli chodzi o uczniów powyżej 12. roku życia, to jest już 30%. Jestem przekonany, że koniec wakacji, początek roku szkolnego i wszystkie nasze akcje, które będziemy robić również w szkołach, spowodują, że będziemy mieli coraz więcej zaszczepionych uczniów. Środki ochrony wartości ponad 100 mln zł, które są w tej chwili dostarczane do szkół, powodują, że jesteśmy optymistycznie nastawieni do tego, co będzie nie tylko 1 września, ale również przez kolejne miesiące. A tego, co stanie się po kilku miesiącach, nikt nie jest w stanie przewidzieć – mówi minister Przemysław Czarnek.
Jak zapewnił minister edukacji i nauki, w szkołach zostaną uruchomione punkty szczepień. Najpierw dyrektorzy placówek oświatowych będą zbierać ankiety od rodziców, którzy chcą zaszczepić swoje dzieci na terenie szkoły. Ta akcja ma zostać przeprowadzona w pierwszym tygodniu września.
CZYTAJ: Przemysław Czarnek: Akcja szczepień w szkołach jest zgodna z prawem
W środę (25.08) premier Mateusz Morawiecki powiedział, że w sumie do szkół i innych placówek oświatowych w Polsce zostaną dostarczone: maseczki jednorazowe (około 210 mln sztuk), maseczki FFP2/FFP3 (około 12,5 mln sztuk), rękawiczki (około 43 mln sztuk), pojemniki z płynem do dezynfekcji o pojemności od 250 ml do 500 ml (prawie 100 tys. sztuk) oraz 30 ml (prawie 460 tys. sztuk). Szkoły i placówki otrzymają również termometry bezdotykowe – od 3 do 7 sztuk (w zależności od liczby uczniów uczęszczających do szkoły, placówki lub zespołu szkół). Łącznie do szkół i placówek trafi prawie 100 tys. termometrów bezdotykowych.
CZYTAJ: Środki ochrony i szczepienia. Szkoły przygotowują się do rozpoczęcia zajęć
ZAlew / opr. ToMa
Fot. archiwum