– Via Carpatia, droga S19 jest potrzebna wschodnim regionom Polski jako silnik napędowy gospodarki tego regionu – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk w Kocku, gdzie poinformował o ogłoszeniu przetargu na dwa ostatnie na Lubelszczyźnie odcinki drogi ekspresowej S19.
Przetarg na zaprojektowanie i budowę dwóch odcinków drogi ekspresowej S19 od Międzyrzeca Podlaskiego do Kocka o łącznej długości ok. 40 km ogłosiła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
– Dopełniamy odcinek Via Carpatii na Lubelszczyźnie poprzez ogłoszenie przetargu na ostatnie 40 km tejże drogi ekspresowej, jakże niezmiernie potrzebnej naszemu państwu i wschodniej Polsce – mówi minister Andrzej Adamczyk. – Jest potrzebna jako swoisty silnik rozwoju gospodarczego, ale przede wszystkim to droga, która likwiduje swoiste wykluczenie komunikacyjne tych regionów.
– Codziennie jeździłem w jedną i drugą stronę tą drogą i mówiłem, że rozumiem już dlaczego tak mało przedstawicieli naszego regionu jest we władzach województwa lubelskiego. Po prostu komunikacja temu nie sprzyja. Trzeba się albo przeprowadzić, albo poświęcać te 1,5-2 godziny w jedną stronę, a więc 4 godziny dziennie, żeby dojechać do pracy – mówi poseł RP Dariusz Stefaniuk. – To zmienia zupełnie oblicze Lubelszczyzny i wierzę, że droga będzie sukcesem nas wszystkich, a ten sukces to będzie mniej ofiar śmiertelnych w województwie lubelskim.
– To jest ostatni przetarg na dwa ostatnie odcinki – mówi wojewoda lubelski Lech Sprawka. – W sumie 40 km, licząc od Kocka do Międzyrzeca, a po drodze mamy Radzyń Podlaski. To jest domknięcie ogłoszenia przetargów dla całego odcinka S19 Via Carpatii na terenie województwa lubelskiego. Oczywiście dopingujemy mocno również Podlasie i Podkarpacie, bo pełna funkcjonalność dla nas będzie wtedy, kiedy i tamte odcinki będą otwarte. Jest to nieprawdopodobny impuls rozwojowy. To jest szansa na to, żeby wreszcie rozwój województwa lubelskiego pod względem gospodarczym nabrał większego tempa.
– Przemieszczanie się, komunikowanie się z innymi powiatami, gminami będzie ułatwione i będzie to znakomita droga, znakomity trakt – mówi Ewa Zybała, starosta lubartowski.
– Zakończyliśmy prace przygotowawcze do budowy drogi S19 na odcinku od Międzyrzeca Podlaskiego do Kocka, a w następnym etapie będziemy chcieli wyłonić wykonawców, co planujemy, że nastąpi w pierwszym kwartale 2022 roku – mówi Edyta Szewczyk, zastępca dyrektora lubelskiego oddziału GDDKiA ds. technologii . – Następnie przystąpimy do realizacji budowy w systemie „Projektuj i buduj”. Myślę, że będziemy mogli udostępnić tę inwestycję użytkownikom drogi na przełomie 2025/26 roku.
Nowa droga ekspresowa będzie miała dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu. Inwestycja obejmuje też budowę mostów, wiaduktów, przejść dla dużych i małych zwierząt oraz dróg dojazdowych i lokalnych. Wykonawcy mogą składać oferty dotyczące jednego z tych odcinków lub obydwu. Częściowo przebiegać będzie starym i nowym śladem.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, dcinek Międzyrzec Podlaski – Radzyń Podlaski liczyć będzie ok. 22 km. Na początkowym fragmencie, o długości ok. 3 km, trasa przebiegać będzie w śladzie obecnej drogi krajowej nr 19. Następnie poprowadzona zostanie nowym korytarzem i od zachodniej strony ominie Kąkolewnicę. Planowane są dwa węzły drogowe (Kąkolewnica – w okolicach miejscowości Grabowiec oraz Radzyń Podlaski Północ).
Z kolei odcinek między Radzyniem Podlaskim a Kockiem liczyć będzie ok. 18 km. Trasa powstanie w istniejącym korytarzu drogi krajowej nr 19. W ramach zadania wybudowane zostanie m.in. dwujezdniowe obejście Radzynia Podlaskiego, a także dwa węzły: Radzyń Podlaski Południe, który został zaplanowany na skrzyżowaniu z DK63, oraz Borki. Planowane są też dwa Miejsca Obsługi Podróżnych (MOP Sitno oraz MOP Paszki).
Wcześniej GDDKiA ogłosiła przetarg na wyłonienie wykonawcy ok. 14-kilometrowego odcinka między granicą województwa lubelskiego a Międzyrzecem Podlaskim, wraz z dobudową drugiej jezdni obwodnicy Międzyrzeca Podlaskiego, a na początku sierpnia dwa przetargi na zaprojektowanie i budowę drogi S19 między Kockiem a Lubartowem
JPi/ opr. DySzcz
Fot. Jerzy Piekarczyk