Rekordowa liczba zgłoszeń. 150 koni bierze udział w 43. Narodowym Pokazie Koni Arabskich

237214732 544805406761066 3299634364031761761 n 2021 08 13 172417

W Janowie Podlaskim rozpoczął się 43. Narodowy Pokaz Koni Arabskich. Impreza potrwa trzy dni, zaprezentowanych zostanie 150 koni z państwowych i prywatnych stadnin. Najlepsze konie powalczą w niedzielę (15.08) o czempionaty. Zwieńczeniem imprezy będzie słynna na świecie aukcja koni arabskich Pride of Poland.

– To są piękne w budowie koniki, poruszają się z taką gracją – zachwyca się jedna z uczestniczek imprezy. – Mają swoistą urodę, są zupełnie odmienne od innych koni, dlatego na pewno można się zachwycać każdym, którego się tutaj zobaczy. One też nastrajają pozytywnie, człowiek się wycisza, wydaje się, że uzyskuje harmonię. Każdy jest po prostu wyjątkowy.

– Według klasycznych opisów koń arabski powinien prezentować tzw. bukiet, czyli mieć charakterystyczne cechy odróżniające go od innych ras – wyjaśnia profesor Krystyna Chmiel, która w latach 2018-2020 była doradcą hodowlanym w stadninie koni w Janowie Podlaskim. – Powinien mieć małą głowę. Pożądane jest, aby miał szczupaczo-wklęsły profil, duże oczy i duże nozdrza, głęboki ganasz i długą szyję. Ogon powinien być wysoko osadzony i w ruchu powinien być trzymany wysoko – triumfalnie bądź wesoło. 

– Dzisiaj rozpoczęliśmy Narodowy Pokaz Koni Czystej Krwi Arabskiej – mówi organizator wydarzenia, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych i pełnomocnik ministra do spraw hodowli koni, Tomasz Chalimoniuk. – Pokaz jest rekordowy. Najwięcej w historii, bo 150 koni zostało zgłoszonych. Pierwszy też raz w historii większość koni to konie prywatne, co bardzo cieszy, bo to pokazuje, że ta część rolnictwa się rozwija.

– Od ponad 25 lat hodujemy z mężem konie arabskie – opowiada Agnieszka Wójtowicz ze stadniny koni w Bełżycach – Uczestniczymy w tym wielkim wydarzeniu, które jest wisienką na torcie w całym sezonie pokazowym. Wiadomo, że jest to też czempionat narodowy, więc tym ważniejsza to dla nas impreza. W czempionacie weźmie udział 2-letnia klacz o imieniu Ofra. Jest to klaczka mojej hodowli. Jak wygląda? Dla mnie oczywiście jest najpiękniejsza, trzymam za nią mocno kciuki. Zobaczymy, co pomyślą na jej temat sędziowie, co w niej zobaczą. Wiadomo, że tutaj konie oceniamy pod względem urody, ich typu i ich ruchu

– Pokazy to nic innego jak pewna taka eliminacja i podsumowanie pracy hodowlanej wszystkich hodowców z Polski – zarówno państwowych, jak i prywatnych – zaznacza Andrzej Wójtowicz, który od 27 lat jest trenerem, hodowcą i jockeyem. – Mierzymy się tutaj na wspólnym ringu, oceniamy naszą pracę, sprawdzamy, jakie przyniosła wyniki. Oczywiście wygrana w takim czempionacie daje również pośrednio sukces finansowy. Cena konia, który ma za sobą wygrany czempionat narodowy, jest znacznie wyższa niż tego, który nie posiada takiego tytułu.

W niedzielę odbędzie się słynna na świecie aukcja Pride of Poland. Na aukcję będzie wystawionych 16 koni pochodzących z państwowych i prywatnych stadnin. Jakich cen możemy się spodziewać? Czy padnie rekord?

 – Nie wiem. Bronię się od deklaracji z takiego powodu, że w tym roku, po pandemii nie było żadnej aukcji – odpowiada Tomasz Chalimoniuk. – Aukcja, która była tydzień temu w Europie, skończyła się słabo, więc tak naprawdę chyba cały świat patrzy na Janów, żeby odpowiedzieć, czy po pandemii jest kryzys, czy nie. Będziemy wiedzieli po aukcji niedzielnej, czy pandemia odcisnęła piętno, czy nie. Kupców przyjeżdża dużo, rekordowo dużo. Natomiast jest pytanie, czy stać ich na nasze drogie konie, bo tanio ich nie sprzedamy.

Jaki koń jest faworytem aukcji? Mówi się o Equatorze.

– Wygląda na to, że najwięcej emocji budzi michałowski Equator – przyznaje Tomasz Chalimoniuk. – On zdobył wszystko. To czempion wszelkich dostępnych czempionatów. Zawsze taki koń budzi najwięcej emocji, ale – tak jak mówię – żeby być właścicielem Equatora, trzeba mieć gruby portfel.

Dziś (13.08) w ramach Narodowego Pokazu Koni Arabskich prezentują się ogiery, jutro (14.08) prezentować się będą klacze.

Aukcja Pride of Poland odbędzie się w niedzielę (15.08). Janowska stadnina na aukcję wystawiła 6 koni, w tym utytułowaną II wiceczempionkę Europy klaczy rocznych – klacz Brodnicę.

MaT / opr. AKos

Fot. Małgorzata Tymicka

Exit mobile version