Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Skrzynicach Drugich potrzebuje pomocy rzeczowej oraz finansowej. Jak mówi Lena Grusiecka, która prowadzi Ośrodek, to najtrudniejszy miesiąc od początku działalności i wkrótce może dojść do sytuacji, że nie będzie w stanie przyjmować zwierząt.
– Liczę się z tym, że prywatnym ludziom będzie ciężko znaleźć pomoc, jeśli my jej nie udzielimy, natomiast mamy do utrzymania tutaj na miejscu prawie 150 zwierząt, które na co dzień potrzebują ogromnej ilości jedzenia, poza tym codziennie zwierzęta tutaj i te, które do nas trafiają, wymagają opieki weterynaryjnej, co też oczywiści kosztuje. Nie możemy dopuścić do takiej sytuacji, w której nie moglibyśmy opłacić na bieżąco tych wszystkich rzeczy, do których jesteśmy zobowiązani – dodaje.
Ośrodek ma w tej chwili do opłacenia między innymi faktury za owies. Leśne Pogotowie potrzebuje także siana, słomy, różnego rodzaju zbóż, płatków owsianych oraz specjalistycznej karmy dla jeleniowatych. Ośrodek można wesprzeć także kocami, ręcznikami czy podkładami.
Szczegóły na facebookowym fanpage’u Stowarzyszenie Leśne Pogotowie – Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt.
LilKa / opr. LysA
Fot. Stowarzyszenie Leśne Pogotowie – Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt