Zamość: podpalenie punktu szczepień i sanepidu. Specjalna grupa policji szuka sprawcy, minister wyznaczył nagrodę [WIDEO i ZDJĘCIA]

szczepien4 2021 08 02 172134

Nocą z niedzieli (01.08) na poniedziałek (02.08) nieznany sprawca podpalił w Zamościu mobilny punkt szczepień i siedzibę sanepidu. Około 1.30 zaczął palić się kontener, w którym był punkt szczepień, a po 13 minutach ogień wybuchł w piwnicach budynku sanepidu.

– Doszło do ataku terroru, który był skierowany nie tylko wobec tych, którzy tu bezpośrednio pracują, ale to akt terroru wobec państwa – mówił podczas konferencji zdrowia minister zdrowia Adam Niedzielski. – Dlatego, że celem tych ataków jest zniechęcenie do szczepień, a zniechęcenie do szczepień w obliczu zbliżającej się czwartej fali oznacza tylko jedno: ryzyko lockdownu i wprowadzania dodatkowych obostrzeń.

CZYTAJ: Minister Niedzielski o ataku w Zamościu: Doszło do aktu terroru wobec państwa [ZDJĘCIA i WIDEO]

– Jak można było spalić punkt szczepień? Jak ktoś nie chce się szczepić, to przecież nie musi. Żeby stosować taki wandalizm wobec ludzi, którzy tutaj pracują i chcą dla ludzi dobrze. Jestem w szoku – mówi jedna z zamościanek.  

ZOBACZ ZDJĘCIA: Punkt szczepień w Zamościu po podpaleniu

– Włączyliśmy się w akcję wojewody lubelskiego. Jako Zamojski Szpital Niepubliczny rozpoczęliśmy 24 lipca szczepienia. Miały one trwać do 15 sierpnia. Niestety mobilny punkt szczepień został podpalony przez wandali – mówi Mariusz Paszko, prezes Zamojskiego Szpitala Niepublicznego. – Ale zorganizujemy nowy punkt mobilny w miejskim autobusie i szczepienia będą kontynuowane zgodnie z harmonogramem.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego w Zamościu

– Inspekcja sanitarna realizuje swoje zadania. Pracownicy nie odeszli od pracy – powiedział zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztof Saczka. – Ten akt terroru, który został popełniony w Zamościu, wymaga najwyższego potępienia, ale też mobilizuje pracowników, żeby jeszcze aktywniej podchodzili do realizacji swoich zadań i aby czuwali nad naszym bezpieczeństwem.

CZYTAJ: Minister zdrowia: Pracownicy punktów szczepień będą traktowani jak funkcjonariusze publiczni

– To akt terroru podjęty wobec wszystkich, którzy chcą się zaszczepić – mówił Robert Gmitruczuk, wicewojewoda lubelski. – W związku z tym wystąpiliśmy do policji o jeszcze baczniejsze zwracanie uwagi na bezpieczeństwo wszystkich punktów szczepień na terenie województwa – zarówno mobilnych, jak i stacjonarnych – i nadzór nad takimi miejscami. W Zamościu mamy do czynienia z jednym incydentem, ale bardzo rzutującym na dobre imię województwa lubelskiego. Do tej pory akcja szczepień na terenie regionu przebiegała bezproblemowo.

CZYTAJ: Zamość: punkty szczepień ze wzmocnionym nadzorem. Policja pilnuje ich bezpieczeństwa

Minister zdrowia Adam Niedzielski wyznaczył nagrodę za pomoc w ujęciu sprawcy podpalenia. – Dzisiaj podjąłem decyzję, aby osobie, która pomoże złapać sprawcę tego zdarzenia, wypłacić specjalną nagrodę w wysokości 10 tys. zł – zadeklarował Niedzielski.

CZYTAJ: Atak na zamojski punkt szczepień i sanepid. Policja opublikowała nagranie z monitoringu

– Policjanci byli na miejscu w ciągu trzech minut po otrzymaniu informacji o zdarzeniu – podkreślił insp. Jerzy Czebreszuk, zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie. – W celu złapania sprawcy została powołana specjalna grupa, złożona między innymi z funkcjonariuszy Komendy Miejskiej w Zamościu i Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Policjanci ci prowadzą intensywne czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy podpalenia. Myślę, że to jest kwestia czasu. To zdarzenie jest bardzo poważne. Zagrażało wielu osobom, ale również mieniu – deklaruje insp. Jerzy Czebreszuk.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Minister zdrowia w podpalonej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu

Sprawcę zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Policja prosi o kontakt osoby, które rozpoznają mężczyznę na publikowanym nagraniu lub posiadają istotne informacje na temat tego przestępstwa pod numerem telefonu 47 815 19 00 lub pod telefonem alarmowym 112.

Zdarzenia stanowczo potępił wiceprezydent Zamościa, Piotr Zając. – To pierwszy tego typu incydent. Bardzo mi przykro, że miał on miejsce w naszym mieście. Mamy nadzieję, że to, co się stało, nie będzie miało wpływu na dalszą akcję szczepień, do udziału w której zachęcamy.

Minister Niedzielski zapowiedział, że na jutrzejszym (03.08) posiedzeniu Rady Ministrów przedstawi temat walki ze środowiskiem antyszczepionkowców. A w trybie pilnym pracownicy w punktach szczepień zostaną objęci specjalną ochroną prawną.

Sprawcy na razie nie udało się zatrzymać. W dalszym ciągu trwają czynności procesowe.

AP / opr. ToMa

Fot. Piotr Michalski

Exit mobile version