Piłkarze ręczni Azotów Puławy rozegrają we wtorek na wyjeździe rewanżowe spotkanie z Füchse Berlin w drugiej rundzie kwalifikacji Ligi Europejskiej. Pierwszy mecz na własnym boisku puławianie przegrali 24:32, chociaż przez 2/3 czasu gry to oni byli stroną dominującą.
Obrotowy Azotów Dawid Dawydzik liczy, że tym razem poziom gry uda utrzymać się przez całe spotkanie: – Każdy widział, jaki mecz zagraliśmy. Do 40. minuty to było naprawdę świetne spotkanie z naszej strony: świetna gra w obronie i w ataku. Ciężko powiedzieć, co się wydarzyło po 40 minutach. Wydaje mi się, że trochę opadliśmy z sił. Tak doświadczony zespół, z klasowymi zawodnikami wykorzystał to. Oni byli na fali, a my poszliśmy w dół, stąd taki wynik. Na pewno bierzemy te 40 minut do siebie. W meczu rewanżowym będziemy chcieli zaprezentować się równie dobrze – miejmy nadzieję, że przez 60 minut, a nie 40 – mówi Dawid Dawydzik.
Media klubowe KS Azoty/AR
Fot. archiwum