Piłkarze ręczni Azotów Puławy zrehabilitowali się za niespodziewaną porażkę z Energą MKS-em Kalisz i w 3. kolejce PGNiG Superligi wygrali na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 36:27.
Kluczowy dla losów spotkania był fragment między 9 a 16 minutą. Gospodarze męczyli się wówczas w ataku, a rzucając kolejne gole puławianie zbudowali kilkubramkową przewagę, której nie oddali do końca.
Najwięcej bramek dla Azotów zdobyli: Andrii Akimenko 6, Boris Zivkovic 5, oraz Michał Jurecki, Piotr Jarosiewicz, Rafał Przybylski i Łukasz Rogulski po 4.
Bramkarz puławskiego zespołu Mateusz Zembrzycki cieszył się z wygranej: – Pierwsza połowa była bardzo mocna, nie mogliśmy za daleko uciec. Ale w drugiej połowie coś zaskoczyło, każdy pograł i dołożył cegiełkę do wyniku. Bardzo się cieszymy. Powoli zapominamy o porażce z Kaliszem. Musimy wygrywać każdy następny mecz.
Kolejnym przeciwnikiem drużyny trenera Roberta Lisa w rozgrywkach PGNiG Superligi będzie Chrobry Głogów. Spotkanie w Puławach odbędzie się w sobotę 25 września o 19:00.
Wcześniej – bo już we wtorek – Azoty rozegrają pierwszy mecz 2. rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej. O 18:45 podejmą niemieckie Fuechse Berlin.
JK / opr. ToMa
Fot. archiwum