Tłoczno w chełmskich autobusach. Wszystko za sprawą wprowadzonej z początkiem września bezpłatnej komunikacji. Chełmskie Linie Autobusowe odnotowały wzrost pasażerów, ale szykują również rozwiązania. Miejska spółka rozważa dodatkowe autobusy na niektórych liniach.
– Widzimy, że jest znacznie więcej pasażerów, ale mamy wszystko pod kontrolą – zapewnia kierownik eksploatacji Chełmskich Linii Autobusowych, Artur Mazurek. – Mamy w naszej flocie jednakowe autobusy. Są to autobusy 12-metrowe marki mercedes. Średnia liczba miejsc w autobusie to jest około 100 osób. W tej chwili jest wyłączona ta strefa z przodu, koło kierowcy, tak że pasażerów wejdzie około 90. Autobusy są bardziej wypełnione niż to było wcześniej. Szczególnie zauważyliśmy zwiększoną liczbę pasażerów w godzinach 6.30-8.00 i po południu około godziny 13.00-15.00.
– Pasażerów jest więcej, bo może nie jeżdżą samochodami, tylko autobusami – mówią mieszkańcy Chełma. – Jak jadę, to jest niemiłosierny tłok. Jest dwa razy więcej ludzi. Na przykład teraz jak jechaliśmy, było bardzo dużo osób. Najbardziej zatłoczone są autobusy nr 9 i 2. Jechałam „jedynką” wczoraj na cmentarz i z powrotem, autobus był pełen ludzi.
– Głównie obciążenia są na linie numer 1, 2 i 9. Są to nasze główne linie, które najczęściej kursują – mówi Artur Mazurek. – W tej chwili kursuje dziennie około 25 autobusów, a posiadamy 34. 9 autobusów będzie na zapasie. Na razie obserwujemy sytuację. Obecnie jeszcze nie możemy za bardzo podjąć żadnych kroków, bo jest zbyt wcześnie, ale w przypadku zasadnych wniosków, jest możliwość rozwijania tutaj komunikacji. Prawdopodobnie byłaby to zwiększona częstotliwość na tych liniach. Poczekamy jeszcze aż ruszy rok akademicki. Myślę, że w połowie października będziemy mogli więcej powiedzieć.
– Wprowadzenie bezpłatnej komunikacji to początek drogi, w którą wyruszają chełmskie linie autobusowe – zaznacza prezes Chełmskich Linii Autobusowych, Mariusz Chudoba. – Kolejnym krokiem będzie dostarczenie do naszej spółki 6 autobusów niskoemisyjnych. Będą to diesle, które mają dotrzeć do nas jeszcze w tym roku. Kolejnym etapem będzie w perspektywie 2-4 lat wprowadzenie nowych autobusów zeroemisyjnych. Liczymy na to, że te nowe autobusy, które dotrą do nas jeszcze w tym roku, pomogą nam w zweryfikowaniu frekwencji na poszczególnych liniach autobusowych. Autobusy te będą wyposażone w liczarki pasażerów, za pomocą których będziemy mogli określić, ile i w jakich godzinach, w jakim dniu tygodnia pasażerów przemieszcza się na konkretnych odcinkach. W przyszłości pozwoli nam to dostosować zarówno liczbę pojazdów, które będą obsługiwały daną linię w określonym czasie, jak też gabaryty pojazdów.
To już pewne, że do Chełma trafi 30 wodorowych autobusów. Miasto otrzymało 100 mln zł dofinansowania na ten cel z programu „Zielony Transport Publiczny” Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
RyK / opr. AKos