Trwa monitorowanie poziomu rzeki Klikawki na terenie gminy Puławy, która po ostatnich opadach deszczu znów groźnie wezbrała.
– Chodzi przede wszystkim o miejscowości Bronowice i Łęka – mówi wójt gminy Puławy, Kamil Lewandowski. – Niestety są miejsca, gdzie woda jest coraz bliżej zabudowań, mamy też sporą przestrzeń pół, które zostały zalane. Szczęśliwie jesteśmy już w tej porze roku, gdzie jest po żniwach – te uprawy zostały zebrane, więc myślę, że skala strat będzie zdecydowanie mniejsza, niż miało to miejsce w 2014 roku, kiedy woda wylewała w okresie wiosenno-letnim.
Poziom Klikawki i stan obwałowań jest monitorowany. Strażacy kilka tygodni temu – podczas pierwszej fali wezbraniowej – ułożyli w newralgicznych miejscach worki z piaskiem.
ŁuG / opr. GRa