Ze zwycięstwa cieszyli się w piątek (17.09) piłkarze ręczni Azotów Puławy, którzy w 3. kolejce PGNiG Superligi pokonali na wyjeździe Zagłębie Lublin 36:27.
Bramki dla Azotów rzucili: Akimenko 6, Zivkovic 5, Jurecki, Jarosiewicz, Przybylski i Rogulski po 4, Dawydzik 3, Fedeńczak i Podsiadło po 2 oraz Bogdanov i Łangowski po 1.
Drugi trener Azotów Michał Skórski na konferencji prasowej mówił o dobrej dyspozycji zespołu: – Graliśmy dużo bardziej konsekwentnie niż w poprzedniej kolejce i realizowaliśmy wcześniej założone plany.
Bramkarz puławskiego zespołu Mateusz Zembrzycki cieszył się z wygranej: – Pierwsza połowa była bardzo mocna, nie mogliśmy za daleko uciec. Ale w drugiej połowie coś zaskoczyło. Każdy pograł i dołożył cegiełkę do wyniku. Bardzo się cieszymy. Powoli zapominamy o porażce z Kaliszem. Musimy wygrywać każdy następny mecz.
Wyższość Azotów podkreślił trener Zagłębia Jarosław Hipner: – Drużyna Puław pokazała nam, gdzie jest nasze miejsce.
W kolejnym meczu sSuperligi Azoty za tydzień zmierzą się z Chrobrym Głogów. Ale już we wtorek puławian czeka większe wyzwanie – pierwszy mecz drugiej rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej z Fuechse Berlin.
AR / Biuro prasowe PGNiG Superligi
Fot. archiwum