Handel narkotykami i porwanie dla okupu. Dwie grupy przestępcze rozbite

000auu8ueynhekpu c116 f4 2021 09 24 165304

Rozbito dwie zorganizowane grupy przestępcze działające m.in. na terenie Lublina. Udało się to dzięki wspólnym działaniom Lubelskiego Wydziału do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie oraz Centralnego Biura Śledczego Policji. Dotychczas skierowano akty oskarżenia przeciwko 50 osobom. 

Jedna z rozbitych grup – „garwolińska” – działała od 2009 do 2016 roku i zajmowała się produkcją amfetaminy oraz handlem kokainą i ekstazy. Część z oskarżonych, w tym Patryk J. ps. „Karypel” i Paweł M. ps. „Szczypior” kierujący grupą garwolińską, została już prawomocnie skazana. Wyroki po 7 lat pozbawienia wolności zostały wydane w Siedlcach i utrzymane przez Sąd Apelacyjny w Lublinie.

Na ławie oskarżonych zasiada jeszcze czterech członków grupy „garwolińskiej”. Prokurator oskarżył ich o udział w tej grupie oraz o produkcję i handel znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych. Dystrybucja narkotyków była prowadzona głównie w lokalach, w których miała działać firma pośrednictwa finansowego oraz punkt ksero i salon gier. W rzeczywistości lokale zostały wynajęte wyłącznie po to, by sprzedawać w nich środki odurzające i substancje psychotropowe.

Rozbita została taż grupa mińska, zajmująca się handlem narkotykami. Z ustaleń prokuratury wynika, że wprowadziła do obrotu ponad tonę amfetaminy i ponad 200 kilogramów marihuany. Grupa ta działała między innymi w Lublinie.

Jeden z najważniejszych jej członków – Przemysław G. – dopuścił się porwania dla okupu oraz wymuszenia rozbójniczego, za co grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. Doszło do tego  w kwietniu 2015 roku na parkingu w Mińsku Mazowieckim. Pokrzywdzony został tam zwabiony przez sprawców pod pozorem sprzedaży części samochodowych, następnie zaatakowany przez grupę kilkunastu mężczyzn uzbrojonych w pałki i uprowadzony. Porywacze zażądali 50 tysięcy złotych okupu za jego wypuszczenie. W czasie próby odebrania okupu pod domem pokrzywdzonego czekało na nich pięciu mężczyzn, którzy chcieli odbić porwanego. Doszło do pościgu, a następnie kolizji dwóch samochodów. Wówczas pokrzywdzony wykorzystał moment nieuwagi sprawców i uciekł.

Proces Przemysława G. toczy się przed Sądem Okręgowym w Siedlcach.

ElKa / opr. ToMa

Fot. CBŚP

Exit mobile version