Rząd musi pomóc przedsiębiorcom działającym w miejscowościach, w których wprowadzono stan wyjątkowy – apelowała dziś (8.09) przed Urzędem Wojewódzkim w Lublinie posłanka Ruchu Polska 2050 Joanna Mucha.
– Czekamy na szczegółowe zapisy szykowanej w tej sprawie ustawy – mówiła posłanka Mucha. – Doskonale wiemy, że wiele przedsiębiorstw znajdujących się w pasie przygranicznym to przedsiębiorstwa, które nie prowadzą pełnej księgowości. W związku z tym będą miały wielkie problemy z tym, żeby udokumentować 65 procent utraconych przychodów.
CZYTAJ: Firmy poszkodowane z powodu stanu wyjątkowego mogą liczyć na ulgi w ZUS
– Rekompensaty w wysokości 65 procent dotyczą średnich przychodów z ostatnich 3 miesięcy, czyli czerwca, lipca i sierpnia. To okres, w którym aktywność tych podmiotów jest największa – odpowiada lubelski wojewoda Lech Sprawka. – Gdyby oprzeć się na ustawie o stanie wyjątkowym, by nastąpił zwrot kosztów. Natomiast tu mówimy o potencjalnych przychodach, znacznie większych kwotach niż wynikałyby z zastosowania obecnej ustawy o stanie wyjątkowym.
Wojewoda zapewnił też, że zgłoszono problem rekompensat dla samorządów gminnych, które w tym czasie poniosły koszty przygotowywania dużych imprez turystycznych, odwołanych z powodu stanu wyjątkowego.
TSpi / opr. WM
Fot. Joanna Mucha FB