Kolarstwo: Katarzyna Niewiadoma zdobyła brązowy medal mistrzostw świata

mid epa09487767 2021 09 25 173506

Katarzyna Niewiadoma zdobyła we Flandrii w Belgii brązowy medal kolarskich mistrzostw świata w wyścigu ze startu wspólnego (157 km z Antwerpii do Leuven). Triumfowała Włoszka Elisa Balsamo przed Holenderką Marianne Vos, które minimalnie oderwały się od kilkunastoosobowej grupki. Polka – bardzo aktywna na trasie całego wyścigu – straciła do nich sekundę.

Dla blisko 27-letniej Niewiadomej to drugi w karierze medal mistrzostw świata, ale pierwszy indywidualny. Sześć lat temu wraz z klubowymi koleżankami sięgnęła po brąz w drużynowej jeździe na czas.

26-letnia Niewiadoma ma na koncie 18 zwycięstw w zawodowej karierze, m.in. w wyścigach najwyższej kategorii – Dookoła Wielkiej Brytanii (OVO Energy Women’s Tour), Trofeo Alfredo Binda i Amstel Gold Race, ale sukces w Leuven z pewnością należy do największych w jej karierze. Kilka razy plasowała się w pierwszej dziesiątce mistrzostw świata, w 2017 roku w Bergen była piąta, ale za każdym razem trochę brakowało do miejsca na podium.

W sobotę wreszcie się udało. Pochodząca z Ochotnicy Górnej na Podhalu zawodniczka jechała bardzo aktywnie, zwłaszcza w końcówce wyścigu, gdy atakowała na podjazdach, chcąc nie dopuścić do finiszu z większej grupy i zdając sobie sprawę z tego, że szybkość nie jest jej atutem. Odrywała się od stawki, ale na jej kole „siadały” reprezentantki Włoch i Holandii, nie dawały zmian i Polka rezygnowała.

Sytuacja powtórzyła się kilka razy, ataki musiały kosztować dużo sił. Mimo to Niewiadoma walczyła na finiszu do końca i tym razem nie dała się zepchnąć z podium.

Zawiedzione mogą być Holenderki, bezkonkurencyjne w czterech poprzednich wyścigach o mistrzostwo świata. Dwa z nich wygrała Anna van der Breggen, obrończyni tytułu, która sobotnim startem zakończyła karierę. Nie był to udany występ. Mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro zajęła dopiero 89. miejsce ze stratą ponad dziewięciu minut do triumfatorki.

RL / PAP / IAR / opr. ToMa

Fot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND

Exit mobile version