Lubelski Teatr Tańca zaprasza na zajęcia łączące ciało i umysł. Placówka zaprezentowała pierwsze w Lublinie warsztaty pod tytułem Psychoterapia Tańcem.
– Tę zajęcia są oparte na idei, że umysł i ciało są ze sobą ściśle związane – mówi Beata Mysiak z Lubelskiego Teatru Tańcu. – Mają na celu samopoznanie, doświadczanie swoich różnych stanów, emocji poprzez obserwację ciała, praktykę ruchową, docieranie do siebie. Ta praca wymaga systematycznego charakteru, żeby mieć możliwość zaobserwowania zmian, które zachodzą z upływem czasu. Z tego, co mi wiadomo, to są jedyne zajęcia w Lublinie z psychoterapii tańcem i ruchem. Myślę, że to jest na skalę Polski wyjątkowa sytuacja. Są prowadzone przez wykwalifikowanego lekarza psychiatrii.
– Ukończyłam szkolenie z zakresu psychoterapii tańcem i ruchem – mówi lekarz psychiatra Ewelina Drzał. – Psychoterapia tańcem i ruchem jest to dziedzina, można powiedzieć – nurt psychoterapeutyczny, która pomaga i leczy osoby z różnymi trudnościami życiowymi. Wspiera osoby z zaburzeniami psychicznymi, docierając nie tylko drogą werbalną, ale i pozawerbalną, czyli przez ruch.
Jak wyglądają takie zajęcia?
– Wykorzystujemy wiele różnych metod. To, z czego korzystamy, to obserwacja ruchu naszego pacjenta: patrzenie, czego w tym ruchu jest za dużo, czego brakuje. Z tego wnioskujemy, co ewentualnie mogłoby pomóc na ten moment – wyjaśnia Ewelina Drzał.
– Poprzez ciało i poprzez fizyczność na pewno jest nam łatwiej zająć się sobą psychicznie, emocjonalnie – mówi Ryszard Kalinowski z Lubelskiego Teatru Tańca. – Łatwiej niż gdybyśmy mieli się podzielić na kilka części i powiedzieć sobie, że dzisiaj zajmuję się tylko psychiką, jutro zajmę się ciałem, a pojutrze w ogóle będę odpoczywał od siebie. Wydaje mi się, że to jest niemożliwe. Powinniśmy jak najbardziej wsłuchiwać się w siebie, w swoje ciało i czynić je narzędziem dotarcia do siebie, po prostu poprawiania swojego życia.
– Jeśli na przykład mamy tendencję do tego, że co miesiąc, co 2 tygodnie łapią nas skurcze szyi, straszny ból w plecach, bóle głowy, które szczególnie powtarzają się w sytuacjach napięcia emocjonalnego, to możemy wnioskować, że jest to rzecz związana z emocjami, psychiką – mówi Ewelina Drzał. – Zachęcałabym do wzięcia udziału osoby, które mają problem z komunikacją werbalną. Natomiast gdzieś wolałaby komunikować się pozawerbalnie. Mogłabym zaproponować osobom, które chcą się lepiej poznać, które chcą odkryć, skąd wynikają ich różne trudności, które chcą też się rozwinąć emocjonalnie.
– Na zajęciach psychoterapii tańcem i ruchem nie mamy sytuacji, kiedy powtarzamy jakiś ruch czy podążamy za określoną frazą ruchową. Te zajęcia wynikają bardziej z naszego stanu i doświadczeń, z tego, z czym przychodzimy danego dnia.
Zapisy na Psychoterapię Tańcem potrwają do końca września. Szczegóły można sprawdzić na facebookowym profilu Lubelskiego Teatru Tańca.
InYa / opr. AKos