Lubelskie: małe zainteresowanie szczepieniami uczniów w szkołach

wojewoda 140921 005 2021 09 14 172138

W tym tygodniu w szkołach w województwie lubelskim przeciwko COVID-19 szczepieni będą pierwsi uczniowie. Zainteresowanie akcją nie było jednak duże. 

Nieco ponad 2 tysiące uczniów, a właściwie ich opiekunowie, wyraziło wolę szczepień w szkołach. Dane przekazała dziś (14.09) lubelska kurator oświaty Teresa Misiuk: – Z danych zebranych od dyrektorów szkół wynika, że na podstawie deklaracji – czy to od rodziców, czy od prawnych opiekunów albo uczniów pełnoletnich – wolę zaszczepienia w naszym województwie wyraziło 2019 uczniów, 587 rodziców, 65 członków rodziny i 45 pracowników szkoły – informuje Teresa Misiuk.

Zdecydowana większość uczniów zaszczepi się więc nie w szkołach, ale w najbliższej placówce, która wykonuje takie zabiegi. 

– Mobilne punkty szczepień zostaną zorganizowane w naszym województwie w 27 szkołach, w 14 przypadkach będzie to dotyczyło szkół podstawowych, natomiast w 390 przypadkach dyrektorzy szkół nawiązali współpracę z funkcjonującym już punktem szczepień, będącym w niezbyt dużej odległości od szkoły. Szczepienia będą realizowane w tych punktach – dodaje Teresa Misiuk. 

ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja prasowa wojewody lubelskiego Lecha Sprawki oraz kurator oświaty Teresy Misiuk dot. szczepień w szkołach

– W województwie mamy ponad 87 tysięcy uczniów w wieku od 12 do 17 lat i ponad 20 tysięcy w wieku od 18 do 20. Jednak część zaszczepiła się jeszcze w czasie wakacji – zaznacza wojewoda lubelski Lech Sprawka. – Te 2 tysiące nie robią piorunującego wrażenia. Warto jednak pamiętać, że w tej grupie 108 tysięcy uczniów są już zaszczepieni. Dotyczy to każdego przedziału wiekowego – od 12-latków, wśród których mamy kilkanaście procent zaszczepionych, do 18-latków, wśród których mamy ponad 36 procent. 36 procent to wskaźnik nie gorszy niż w przypadku średniego wyniku dla całej populacji.

Szczepienia w szkołach będą rozproszone po całym regionie.

– Szkoły, w których powstaną chociażby mobilne punkty szczepień, znajdują się zarówno w dużych miastach, jak i małych miejscowościach – podkreśla Teresa Misiuk. – Są duże miasta, typu Lublin czy Zamość, są mniejsze siedziby powiatów, a także wiejskie szkoły. Widzimy więc, że pod tym kątem rozkłada się to dosyć równomiernie. 

– Porównywanie, gdzie powstały punkty: na terenie szkoły czy w warunkach miejskich, jest dosyć kłopotliwe, bo można byłoby skrzywdzić niektóre szkoły, szczególnie te położone na terenach wiejskich – mówi Lech Sprawka. – W województwie lubelskim mamy kilka niespodzianek. Jeśli popatrzymy na szczepienia w obrębie całej populacji, w pierwszej dziesiątce na pierwszym miejscu najwięcej w pełni zaszczepionych mamy w Stoczku Łukowskim.

CZYTAJ: Szczepienia wśród uczniów: minister Czarnek o najnowszych danych

O szczepieniu dzieci decydują oczywiście rodzice. Do wojewody nie dotarły jednak sygnały, aby dziecko chciało się zaszczepić, a nie pozwalali na to rodzice. – Nasz region jest jednak specyficzny – ocenił Lech Sprawka. – Trzeba wziąć pod uwagę specyfikę województw, w których szczepienia są realizowane najsłabiej, jak podkarpackie, lubelskie, podlaskie czy świętokrzyskie. To województwa, gdzie przeważają tereny wiejskie. Jest tam dużo małych, wiejskich miejscowości. Wiele z tych miejscowości tak naprawdę nie doświadczyło pandemii. Nie było tam przypadków zakażeń, a jeśli były, to pojedyncze. Nie było dużej liczby hospitalizacji i zgonów. Część mieszkańców mówi: „Przepraszam bardzo, przecież były trzy fale, a u nas na wsi nic się nie wydarzyło, w związku z tym po co się szczepić? W czwartej fali też nic się nie wydarzy”. Problem polega na tym, że może się wydarzyć.

Minister zdrowia zaznaczył, że szczepionki zostały dopuszczone do stosowania po przejściu odpowiedniej procedury. Działania niepożądane wśród nastolatków są podobne do tych, jakie pojawiają się u osób po 18. roku życia i starszych. Zazwyczaj mają one łagodny charakter.

75 nowych przypadków zakażenia koronawirusem odnotowano ostatniej doby w województwie lubelskim. To zaraz po mazowieckim drugi największy wynik w kraju. Nie było przypadków śmiertelnych w naszym regionie.

TSpi / opr. WM

Fot. Piotr Michalski

Exit mobile version