„Nauka wygrała w tym roku z pogodą” stwierdzili organizatorzy XVII Lubelskiego Festiwalu Nauki podsumowując wydarzenie licznie odwiedzane przez uczestników, także podczas pokazów i transmisji online.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Pokaz „Symfonia nauki” na rozpoczęcie XVII Lubelskiego Festiwalu Nauki
Było ponad 1300 projektów, spotkania z wielkimi świata nauki m.in. noblistą w dziedzinie chemii Robertem Huberem.
CZYTAJ: 1350 projektów, rekord Polski i Noblista. Za nami wielkie święto lubelskiej nauki
Podczas gali przekazano statuetkę Lubelskiego Festiwalu Nauki organizatorowi kolejnej edycji – Uniwersytetowi Przyrodniczemu w Lublinie. – W przyszłości idea festiwalowa ma zostać zmieniona, zapowiedział rektor UMCS, prof. Radosław Dobrowolski. – Chodzi o to, żeby co roku nie przekazywać sobie tego liderowania, tylko żeby stworzyć pod patronatem Urzędu Miasta Lublin Biuro Festiwalowe i oddelegować tam koordynatorów uczelnianych. Dzięki temu nie będziemy musieli budować co roku od podstaw nowych pomysłów kolejnych edycji, ale wznosić na kolejny poziom program artystyczny.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Syrenka na gąsienicach i trenażer czołgowy. Nietypowe pojazdy na XVII Lubelskim Festiwalu Nauki
Podczas gali wyróżniono popularyzatorów nauki z 5 publicznych uczelni Lublina: immunolog z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej prof. Agnieszkę Szuster-Ciesielską, prof. Agnieszkę Monikę Wójtowicz z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, popularyzatora literatury prof. Lecha Giemzę z KUL, zaangażowaną w projekty społeczne prof. Ewę Poleszak z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie i dr inż. Małgorzatę Ciosmak z Politechniki Lubelskiej.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Piknik Naukowy w Lublinie
Podczas gali wyróżniono twórców pokazu multimedialnego „Symfonia nauki”. W projekcie wziął udział chór UMCS który zaśpiewał tekst z książki Isaaca Newtona „Matematyczne zasady filozofii przyrody” z 1687 roku. W 2022 roku będzie można go oglądać podczas pokazu fontann na placu Litewskim w Lublinie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: XVII Lubelski Festiwal Nauki: otwarcie „Alei lubelskiej nauki”
SzyK / opr. ToMa
Fot. archiwum