W Biłgoraju w czwartek 2 września gościła dwukrotna medalistka olimpijska z Tokio, Małgorzata Hołub-Kowalik. Zdobywczyni złotego medalu w sztafecie mieszanej 4×100 metrów i srebrnego medalu w sztafecie kobiet spotkała się m. in. z młodymi zawodnikami ćwiczącymi w Biłgoraju.
-Na spotkaniach z młodzieżą zachęcam do ciężkiej pracy i wytrwałości oraz samodyscypliny – mówi Małgorzata Hołub-Kowalik. – Często powtarzam, że na medal igrzysk olimpijskich czekałam 18 lat bardzo ciężkiej pracy, a na pierwszy medal mistrzostw Polski – 7 lat. Pokazuje to, że praca jest długa, ale przynosi korzyści.
– Nasza olimpijka jest dla mnie wzorem i jej sukcesy dodają mi siły – przyznaje Kinga Cich. – codziennie muszę wstawać o 5.00, żeby zdążyć na poranny trening. Później mam szkołę i o 15.00 popołudniowy trening. Kończę go około 17.00. Mam chwilę na naukę i o 21.00 idę spać. Ale gdy widzę, że Małgorzata Hołub-Kowalik dała radę, to wiem, iż nie jest to nic niemożliwego do osiągnięcia.
Podczas spotkania była okazja do obejrzenia medali olimpijskich i zadawania pytań medalistce oraz zrobienia wspólnego zdjęcia.
TsF / opr. ToMa
Fot. TsF