Blisko 40 wystawców z trzech województw: lubelskiego, podkarpackiego i podlaskiego, przyjechało do Lublina. Okazją do tego jest Festiwal „Na kulinarnym szlaku Wschodniej Polski”. Podczas jarmarku można kupić żywność, a także rękodzieło, między innymi biżuterię i wyroby z wikliny.
– Nasze produkty to nasza pasja – mówią wystawcy. – Wkładam w to serce. Ręczna robota jest bardzo pracochłonna i długa. To nie jest chińszczyzna, nie są to produkty sztampowe. Jest to wyrób lokalny. Trzeba mieć pasję i zaangażowanie i należy włożyć w to cały czas, jaki się ma. To produkt naturalny, robiony ręcznie, nie maszynowo – dodają.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Festiwal “Na kulinarnym szlaku wschodniej Polski”
Festiwal „Na kulinarnym szlaku Wschodniej Polski” odbywa się placu Przed Centrum Spotkania Kultur w Lublinie i potrwa do godziny 18.00.
MaTo / opr. LysA
Fot. Krzysztof Radzki