Polskie biegi sprinterskie niewątpliwie przeżywają kryzys. Na igrzyskach w Tokio nie było żadnego polskiego zawodnika specjalizującego się na dystansie 100 czy 200 metrów. Nadzieją na lepszą przyszłość jest młode pokolenie. Podczas niedawnych mistrzostw świata juniorów w Nairobi sztafeta 4×100 metrów, w składzie: Dominik Łuczyński, Patryk Krupa, Jakub Pietrusa i Oliwer Wdowik, zdobyła brązowy medal i ustanowiła czasem 38,90 sek. rekord Europy.
Nas ten sukces cieszy dodatkowo, gdyż Patryk Krupa jest zawodnikiem Agrosu Zamość. Rozmowę z nim Adam Rozwałka rozpoczął oczywiście od występu na mistrzostwach świata: – Jadąc tam, nie spodziewaliśmy się medalu. Chcieliśmy wejść do finału i to już traktowalibyśmy jako sukces – mówi Patryk Krupa.
AR / opr. ToMa
Fot. Ks Agros Zamość FB/archiwum