Zbiory pamiątek i fotografii związanych z ks. Stefanem Wyszyńskim zgromadzono w budynku Kurii Metropolitalnej w Lublinie. Otworzono tam dziś pokój pamięci Prymasa Tysiąclecia.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Poświęcenie izby pamięci błogosławionego Stefana Kardynała Wyszyńskiego
– Najcenniejsze są klęcznik i krucyfiks przy których często się modlił, ale także meble oraz własnoręcznie napisane listy – mówi arcybiskup Stanisław Budzik. – Mamy też kilka ciekawych tekstów z nim związanych. Bezcenna pamiątka – własną ręką napisany list do sióstr zakonnych diecezji lubelskiej, w którym dziękuje im za otrzymany dar w postaci ornatu do odprawiania mszy świętej. To jeden z jego ostatnich listów napisanych w Komańczy – Komańcze, 10 sierpnia 1956 roku, na kilka tygodni przed jego uwolnieniem, o czym jeszcze nie wie. Jest też zdjęcie zrobione w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, które pokazuje obu gigantów ducha XX wieku, a może całego tysiąclecia: kardynała Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła II.
CZYTAJ: Prymas Polski: Kardynał Wyszyński i matka Czacka to błogosławieni i święci czasów trudnych
– Jesteśmy z nim szczególnie związani, bo tutaj rozpoczął biskupią posługę – mówi ks. biskup Adam Bab. – Niezbyt długo cieszyliśmy się tym posługiwaniem, bo po ponad dwóch latach został mianowany prymasem Polski. Natomiast ta jego obecność zaznaczona w wizytacjach parafialnych, które są odnotowane później w protokołach pokazuje jak wielką troską pasterską otaczał wiernych diecezji lubelskiej. Ks. Wyszyński związany był z Lubelszczyzną już przed wojną – najpierw przez studia w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, później przez pobyt w Żułowie i Kozłówce, kiedy się ukrywał. Sam nie wiedział, że zwiąże się go jeszcze z tą ziemią nominacja papieska, natomiast te miejsca, które są śladami jego obecności to nie tylko kuria i ta dzisiejsza izba pamięci, ale różne miejsca w naszej archidiecezji na Lubelszczyźnie.
– W 2016 roku postanowiliśmy utworzyć pokój z pamiątkami księdza – mówi Anna Fic-Lazor, dyrektor Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. – Dzięki wielu osobom i instytucjom mogliśmy ten pokój zagospodarować różnymi dokumentami archiwalnymi. Szczególnie siostry franciszkanki z Lasek użyczyły nam bardzo bogatej korespondencji. Ten pokój stał się taką, można by powiedzieć, kropelką na szlaku, bo jeżeli chodzi o inne miejsca upamiętnienia na Lubelszczyźnie, to przecież i w Żułowie u sióstr franciszkanek jest pokój związany z księdzem Stefanem Wyszyńskim, który też podczas okupacji tam przebywał. Wokół Żułowa, w Skierbieszowskim Parku Krajobrazowym jest też piękny szlak.
– Wieczorem poświęcimy też tablicę ku jego czci – podkreśla arcybiskup Stanisław Budzik. – On już ma jedną tablicę w szeregu biskupów lubelskich w lewej nawie naszej archikatedry, ale w podziemiach – tam, gdzie spoczywają prochy biskupów lubelskich – mamy już tablicę jednego błogosławionego męczennika, biskupa Władysława Gorala. Obok niego odsłonimy dzisiaj tablicę drugiego biskupa lubelskiego wyniesionego do chwały ołtarzy – tym razem ordynariusza, tym razem kardynała, później ogłoszonego Prymasem Tysiąclecia.
– Również po Kozłowieckim Parku Krajobrazowym będzie szlak, którym będzie można pochodzić i zapoznać się z miejscami, w których ksiądz Wyszyński na pewno był podczas II wojny światowej – mówi Anna Fic-Lazor. – To ponad 23 km do przejścia. On się będzie ciągnął od Kozłówki – można pójść w stronę Kamionki, można pójść do Samoklęsk, Dąbrówki, Starego Tartaku, leśniczówki Zamoyskich, aż do Nasutowa. Szlak będzie oznaczony, będzie kilka tablic z opisem przyrodniczym, historycznym, ale też z myślami księdza Stefana Wyszyńskiego.
Tablica pamięci ks. Stefana Wyszyńskiego zostanie odsłonięta podczas mszy świętej w archikatedrze lubelskiej o godzinie 19.00. Uroczystości będzie przewodniczył ks. arcybiskup Józef Michalik – emerytowany metropolita przemyski. Na zakończenie liturgii arcybiskup umieści podarowane przez siebie relikwie Drzewa Krzyża Świętego w Kaplicy Krzyża Trybunalskiego.
Z kolei uroczyste otwarcie szlaku śladami ks. Stefana Wyszyńskiego po Kozłowieckim Parku Krajobrazowym odbędzie się w sobotę (18.09).
RyK/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski