W Lublinie można spróbować potraw z całego świata. Dziś (8.09) rozpoczął się Jarmark Inspiracji w ramach Europejskiego Festiwalu Smaku. Stoiska na Starym Mieście przyciągnęły tłumy smakoszy.
– Bardzo polecam oscypki. Próbowałyśmy też pitny miodek i go nabyłyśmy. Patrzymy dalej, pewnie coś jeszcze nam się spodoba. Jest tyle ciekawostek smakowych. Jest bardzo duży wybór miodów. Jest bardzo przyjemnie, pogoda sprzyja. Można coś wypić i zjeść – mówią uczestnicy imprezy.
CZYTAJ: Jarmark Inspiracji na Europejskim Festiwalu Smaków
– Przywieźliśmy oscypki – mówi pani Anna z Czorsztyna z Pienin. – Są gołki, jest też bundz. Mamy też redykołki. Mogą być podawane na ciepło z żurawiną. Jest to resztka z owczego oscypka. Kiedyś jak robiło się oscypki, zostawały takie resztki. Na bacówkach robili z nich takie małe serki. Jesienią, kiedy wracali do domu z owcami, to częstowali właśnie takimi serkami. Bardzo dobrze smakują z żurawinką.
– Mamy langosze, czyli tradycyjny węgierski placek drożdżowy, który tradycyjnie podaje się z czosnkiem, śmietanką i żółtym serem. Oczywiście mamy różne dodatki, ale to jest wersja tradycyjna – mówi Joanna Petrovics ze stoiska węgierskiego, ze Sklepu Węgierskiego „Papryka”.
– Mamy różne ciekawe syropy, na przykład z szafranu – mówi wystawca z Azerbejdżanu. – Szafran dodaje energii. Używa się go bardzo dużo w azerbejdżańskiej kuchni. Ludzie dodają go do prawie każdego dania. Mamy jeszcze jeden ciekawy produkt – liść winogron. Jest tam w słoiku. Można zrobić z niego gołąbki. Mamy też wędzone oliwki. Oliwka ma tę właściwość, że chroni ściany wątroby.
– Na naszym stoisku mamy baklawę – to typowo turecki, słodki przysmak – mówi Lukrecja Drzazga z Ottomańskiej Pokusy. – Ciasto filo przekładane jest orzechami i zalewane syropem. Obok mamy też wytrwane tureckie jedzenie. Są wrapy z mięsem wołowym, smażone warzywa, pierożki z ciasta filo. Jeśli chodzi o wytrwane jedzenie, wydaje mi się, że szczególnie warto zwrócić uwagę na ciasto. Jest podobne do francuskiego, ale delikatniejsze. To coś, czego nie spotkamy w typowej polskiej piekarni.
– Przede wszystkim piróg biłgorajski. To regionalny wypiek z Roztocza – mówią wystawcy z firmy na Roztoczu. – Można podawać go na różne sposoby: na zimno, na gorąco, z kefirkiem, z sosem grzybowym. To danie jarskie, na bazie kaszy gryczanej, z twarożkiem, z ziemniaczkami. Wszystkie przyprawy są naturalne. Dobrze gospodaruje nam się na tych targach. Handlujemy.
Europejski Festiwal Smaku potrwa do 12 września. Szczegółowy program na stronie wydarzenia.
LilKa / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki