Prymas Polski: Kardynał Wyszyński i matka Czacka to błogosławieni i święci czasów trudnych

51453758552 c89e79bb9f c 2021 09 12 170155

Kard. Wyszyński i matka Czacka to błogosławieni i święci czasów trudnych. Bóg daje nam ich dzisiaj w tych trudnych czasach właśnie po to, byśmy nie tracili nadziei, żebyśmy mieli odwagę na zmaganie z rzeczywistością – powiedział prymas Polski abp Wojciech Polak.

CZYTAJ: Papież włączył do grona błogosławionych kard. Stefana Wyszyńskiego i Matkę Elżbietę Czacką

ZOBACZ ZDJĘCIA: Transmisja mszy beatyfikacyjnej kardynała Wyszyńskiego w archikatedrze lubelskiej

Podczas briefingu prasowego, który odbył się w niedzielę (12.09) w Centrum Prasowym przy Świątyni Opatrzności Bożej, prymas zaznaczył, że dzień beatyfikacji jest ważny dla Kościoła w Polsce i wszystkich, którzy śledzili tę uroczystość na miejscu w świątyni oraz za pośrednictwem mediów: – Cała nasza ojczyzna oczekiwała i myślę, że w tej duchowej łączności trwała i trwa. Więc kiedy to wszystko widziałem – muszę powiedzieć, że z pewnym wzruszeniem – dotarła do mnie ta prawda, jak wielki jest Pan Bóg. Trzeba Mu dziękować za życie, za powołanie matki Róży i księdza kardynała Wyszyńskiego. Dziękować za życie, które przeżyli w sposób sensowny, w sposób głęboki, w sposób otwarty na Boga i na drugiego człowieka – podkreślił.

Przypomniał słowa wypowiedziane w homilii przez prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro, że w historii naszego narodu Kościół może liczyć na tych nowych błogosławionych: – Wiemy, że są to błogosławieni i święci czasów trudnych. Myślę, że Pan Bóg daje nam ich dzisiaj w tych trudnych czasach – trudnych w różnych wymiarach – właśnie po to, byśmy nie tracili nadziei. Patrząc na ich życie, na pokonywanie trudności, na podejmowanie tych konkretnych wyzwań, które przed nimi stawały, nie tracili nadziei (…). Żebyśmy mieli odwagę na zmaganie z rzeczywistością, żebyśmy się tej rzeczywistości nie bali – mówił abp Polak.

Dodał, że konsekwencją ich służby Bogu było otwarcie serca dla drugiego człowieka: – Dzieło matki Róży, ale także posługa prymasa Wyszyńskiego – to była posługa dla drugiego człowieka – przypomniał.

Zastrzegł, że osoby, które osobiście poznały nowych błogosławionych, podkreślały zrozumienie, które okazywali nawet takiemu człowiekowi, z którym zetknęli się przygodnie: – Mam nadzieję, że ten czas w tym nam pomoże, że odnowi naszą nadzieję, że wzmocni naszą odwagę i otworzy nasze serce na drugiego jeszcze bardziej, niż do tej pory – zaznaczył prymas.

Msza beatyfikacyjna kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Czackiej odbyła się w niedzielę w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Liturgii z udziałem najwyższych władz państwowych na czele z prezydentem RP przewodniczył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro.

Eucharystię koncelebrowało 600 księży, 80 biskupów z Polski w tym m.in. przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, prymas Polski Wojciech Polak oraz gospodarz miejsca metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

W liturgii beatyfikacyjnej wzięli także udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych: prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Tomasz Grodzki oraz członkowie rządu na czele z prezesem Rady Ministrów Mateuszem Morawieckim oraz wicepremierem, Ministrem Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu prof. Piotrem Glińskim. Byli także goście z zagranicy oraz przedstawiciele służb dyplomatycznych i wojska.

RL/ PAP/ opr. DySzcz

Fot. Archidiecezja Warszawska/Konferencja Episkopatu Polski/G. Gałązka

Exit mobile version