Cała jednostka policji w Puławach została postawiona w stan alarmu po tym, gdy w nocy otrzymano sygnał o zagubionym w lesie grzybiarzu. Starszego mężczyznę udało się odnaleźć.
Wczoraj (20.09) około godziny 22.00 puławski dyżurny został powiadomiony o zaginięciu 76-letniego mieszkańca Puław. Mężczyzna miał wyjść rano na grzyby i do wieczora nie wracał. Okazało się, że 76-latek wymagał stałego podawania leków, których nie zabrał ze sobą.
Ogłoszono alarm dla całej puławskiej jednostki. Do działań zaangażowano także strażaków ochotników oraz straż leśną z noktowizorami. 76-latek został odnaleziony około godziny 1.00 przez policjantów. Mężczyzna był wychłodzony, ale cały i zdrowy.
CZYTAJ: Zaginęła 58-letnia kobieta z gminy Drelów
Nie udało się natomiast odnaleźć 58-letniej mieszkanki gminy Drelów, która w ubiegły piątek rano wyszła na grzyby i do tej pory nie wróciła. Policja cały czas szuka kobiety.
TSpi / opr. WM
Fot. KPP Puławy