Na ponad 30 tysięcy złotych oszacowano straty na terenie puławskiego skateparku. Jak już informowaliśmy, 2 miesiące po otwarciu nowego obiektu wandale zniszczyli między innymi ławki i stoły, zdewastowali toaletę i wyrwali zamki w bramkach wejściowych.
Dzięki interwencji okolicznych mieszkańców zatrzymano 14-latkę, która odpowie za podpalenie stołu. Policja próbuje ustalić tożsamość pozostałych wandali.
– Biorąc pod uwagę ostatnie zdarzenia, jesteśmy zmuszeni do częściowego ograniczenia korzystania z tego obiektu – tłumaczy kierownik skateparku, Krzysztof Sanecki. – Zawnioskowaliśmy o skrócenie godzin otwarcia skateparku. Na ten moment skatepark jest czynny całą dobę. My jako MOSiR Puławy zawnioskowaliśmy, aby był otwarty w godzinach 8:00 – 22:00. Również oświetlenie w tym momencie pali się od zmierzchu do świtu. Natomiast zawnioskowaliśmy o to, aby zostało skrócone do godziny 22:00. Mamy nadzieję, że to trochę poprawi sytuację. Nie będzie to takie miejsce imprez, wieczornych schadzek, tylko po prostu będzie służyło osobom, które rzeczywiście chcą z tych obiektów skorzystać.
Teren skateparku jest objęty szczególnym nadzorem policji i straży miejskiej. Działa tam również miejski monitoring, który ma pomóc w ustaleniu tożsamości wandali.
ŁuG / opr. AKos
Fot. Łukasz Grabczak