– Dramat, który rozgrywa się na polsko-białoruskiej granicy, to nie jest wina tych ludzi, którzy tam przebywają – uważa Riad Haidar, poseł Koalicji Obywatelskiej, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.
– To jest wina tego, co się działo w ich kraju. Ingerencja, próby wprowadzania pewnych gotowych modeli do życia, to okazało się nieskuteczne. Ci ludzie, którzy dotarli w jakiś sposób, dotknęli tę naszą polską ziemię. Bo oni już byli w Polsce, zostali wypchnięci, ale zdążyli złożyć tzw. oświadczenie o objęciu ich pomocą międzynarodową. Pokażmy światu, że jesteśmy ludźmi o dużym sercu i świat będzie się nam naprawdę kłaniał w pas – dodaje Riad Haidar.
Cała rozmowa w materiale wideo:
W związku z sytuacją na granicy prezydent Andrzej Duda wydał wczoraj (02.09) rozporządzenie o wprowadzeniu na części województw podlaskiego i lubelskiego stanu wyjątkowego.
W poniedziałek (06.09) w tej sprawie odbędzie się też posiedzenie Sejmu.
ToNie / opr. PrzeG
Fot. archiwum