Rzecznik Ministerstwa Zdrowia: Trzy powiaty Lubelskiego kwalifikują się do strefy żółtej

img 20210317 181155 2021 09 29 141056

– Dzisiaj (29.09) trzy powiaty z województwa lubelskiego kwalifikują się do strefy żółtej. To powiaty łęczyński, lubelski i janowski – przekazał w środę 29 września rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. 

W Polsce w ciągu minionej doby zanotowano 1234 nowe zakażenia koronawirusem. To najwięcej podczas trwającej czwartej fali pandemii. Zmarły 22 zakażone osoby. Najwięcej nowych zakażeń odnotowano w województwie lubelskim – 220 przypadków, a najmniej w województwie świętokrzyskim – 12 przypadków.

Rzecznik resortu zdrowia podkreślił, że liczba zakażeń przekłada się na obłożenie szpitali. – Wziąwszy pod uwagę Lubelszczyznę, mamy tam zajęte ponad 50 procent łóżek. Lubelszczyzna ma podobną liczbę łóżek jak województwo mazowieckie, łódzkie i małopolskie – ponad 500, z czego 260 jest już zajętych – zaznaczył.

Drugim pod względem obłożenia łóżek – według Andrusiewicza – jest woj. podkarpackie. – To jest w granicach 42 proc. zajętych łóżek, a woj. podlaskie – 32 proc. To regiony, w których jest najmniej szczepień – wskazał.

Andrusiewicz pytany, czy Ministerstwo Zdrowia podejmie decyzję o nowych regionalnych obostrzeniach na Lubelszczyźnie, Podlasiu i Podkarpaciu, powiedział, że „zgodnie z deklaracjami, które składa minister zdrowia Adam Niedzielski, obostrzenia, jeśli się pojawią, będą wprowadzane powiatowo”. Rzecznik MZ poinformował, że dzisiaj tylko trzy powiaty z województwa lubelskiego kwalifikują się do strefy żółtej – łęczyński, lubelski i janowski.

Andrusiewicz przekazał też, że resort przedłuża obecne obostrzenia do końca października. – Jeśli sytuacja będzie się zmieniać diametralnie, będziemy reagować – stwierdził.

Dopytywany o kwestię szczepień, zwrócił uwagę na to, że „nie ma już żadnego województwa, w którym poziom szczepień byłby poniżej 40 proc.”. – Nawet województwo podkarpackie przekroczyło ten pułap – zaznaczył Andrusiewicz.

– Ważny jest pułap wśród osób dorosłych. Poziom wyszczepienia w tej grupie jest na poziomie mniej więcej ponad 60 proc., ale to nadal nie jest dużo – podsumował Andrusiewicz.

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version