Śmiertelne postrzelenie 16-latka w Kluczkowicach. Oskarżony stanął przed sądem

klucz 2021 07 05 160909 2021 09 09 105811

Rozpoczął się proces byłego policjanta i myśliwego Dariusza Ch., oskarżonego o zastrzelenie 16-latka z Kazachstanu. Do zdarzenia doszło na początku listopada ubiegłego roku w sadzie niedaleko internatu Zespołu Szkół Zawodowych w Kluczkowicach. Dariusz Ch. usłyszał zarzut zabójstwa 16-latka.

CZYTAJ: Tragedia w Kluczkowicach. Dwaj mężczyźni zatrzymani w sprawie śmiertelnego postrzelenia 16-latka

– Mój klient był przekonany, że strzela do dzika – mówi mecenas Paweł Wierzba. – W naszej ocenie doszło do nieszczęśliwego wypadku, ale tylko i wyłącznie wypadku. Nie było tutaj zamiaru działania celowego. Mój klient był przekonany, że oddaje strzał do dzika, a nie do człowieka. I to jest cała kwintesencja sprawy, a co do kwestii wyniku i innych okoliczności – zdamy się na sąd orzekający w sprawie.

Dariusz Ch. do sądu został doprowadzony z tymczasowego aresztu. – Będziemy domagać się odpowiedniego zadośćuczynienia – mówi mecenas Karolina Kuszlewicz reprezentująca rodzinę zastrzelonego 16-latka. – Ten młody człowiek został zabity z broni myśliwskiej. Osoba, która posiadała tę broń miała ją dlatego, że była członkiem Polskiego Związku Łowieckiego. Mnie będzie bardzo interesowało w tym postępowaniu czy oskarżony miał wykonane badania psychologiczne i okulistyczne, jakie nakazuje prawo łowieckie.

Z ustaleń śledczych wynika, że Dariusz Ch. w dniu tragedii polował nielegalnie. Przed sądem stanął też Marcin B. – znajomy głównego oskarżonego. Mężczyzna usłyszał zarzuty nieudzielenia pomocy postrzelonemu 16-latkowi i utrudniania postępowania karnego.

Dariuszowi Ch. grozi dożywocie, Marcinowi B. – do 5 lat więzienia.

MaTo/ opr. DySzcz

Fot. KWP Lublin

Exit mobile version