W Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim w środę 15 września odbyło się posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Ma to związek ze wzrostem zakażeń COVID-19. Minionej doby w województwie lubelskim odnotowano 144 nowe zakażenia.
Województwo lubelskie ma najwyższy w kraju wskaźnik nowych zakażeń na 10 mieszkańców. – Mamy 3 samorządy, na których terenie ten wskaźnik przekracza liczbę 1. Najwyższy obecnie jest w powiecie janowskim – 2,2. Stwierdzono tam 10 nowych zakażeń. Następnie jest powiat łęczyński ze wskaźnikiem 1,75 (10 przypadków) i Lublin, który ma wskaźnik 1,06 (36 przypadków zakażeń) – informuje wojewoda lubelski Lech Sprawka.
W naszym regionie odnotowano także dużą liczbę zgonów. – W odróżnieniu od poprzednich dni, kiedy praktycznie nie było zgonów, w środę (15.09) w wykazie jest ich 8. 4 z nich dotyczą powiatu parczewskiego, 3 krasnostawskiego, 1 włodawskiego. Jednak w powiecie parczewskim i krasnostawskim nie były to przypadki związane bezpośrednio z COVID, ale z chorobami współistniejącymi – informuje wojewoda.
W szpitalach przybywa pacjentów. We wtorek hospitalizacji wymagało kolejnych 26 osób. W środę ten przyrost był jednak mniejszy. – Komunikat z godziny 9.00 odnotowuje wzrost o kolejnych 14 osób. Łącznie w szpitalach przebywa 103 pacjentów z COVID. Najwięcej jest ich w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym Nr 1 przy ul. Staszica w Lublinie – 33 osoby. 15 jest w Szpitalu im. Jana Bożego w Lublinie. 6 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii – mówi wojewoda Lech Sprawka.
W województwie lubelskim wykryto już 16 ognisk koronawirusa. – Wszystkie są aktywne. Część z nich dotyczy placówek oświatowo-wychowawczych i szkół. Mamy też przypadki zakażeń w żłobkach, ale również w zakładach pracy oraz w jednym z urzędów gmin – mówi Lech Sprawka. – Niewątpliwie sprzyjają temu powroty z wakacji i znaczny spadek dyscypliny społecznej w zakresie obostrzeń, które przecież w dalszym ciągu funkcjonują.
– Decyzje jeszcze nie zapadły, ale można spodziewać się kolejnych regionalnych obostrzeń – dodaje wojewoda Lech Sprawka. – Nie ukrywam, że spodziewam się obostrzeń. Będą one działały prawdopodobnie na takiej zasadzie, że jeśli stan zakażeń przekroczy pewną granicę, wtedy wprowadzana jest strefa żółta czy czerwona. Przy czym jeżeli wskaźnik szczepień jest gdzieś wyższy niż średnia krajowa, wtedy obniża się stopień obostrzeń. Myślę, że taka zasada zapewne zafunkcjonuje w układzie powiatowym.
Jak dodał, obecnie najbardziej zagrożony wprowadzenie obostrzeń jest powiat krasnostawski.
80 procent pacjentów, którzy przebywają w szpitalach, to osoby niezaszczepione.
W skali Polski najmniej osób w pełni zaszczepionych jest w województwach: podkarpackim – 36,7 procent, podlaskim – 40,4 proc. i lubelskim – 42,7 proc.
W czwartek (16.09) w Warszawie ma odbyć się spotkanie wszystkich wojewodów.
TSpi / opr. ToMa
Fot. archiwum