Po 30 latach żużlowcy Motoru Lublin znów ze srebrnym medalem mistrzostw Polski. W rewanżowym meczu finału PGE Ekstraligi „Koziołki” przegrały z Betardem Spartą Wrocław 40:50. W czwartek w Lublinie był remis po 45, zatem w dwumeczu ekipa Dariusza Śledzia okazała się lepsza o 10 punktów.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Żużel: Finał PGE Ekstraligi Betard Sparta Wrocław – Motor Lublin 50:40 (FOTO)
Niedzielny (26.09) mecz na stadionie olimpijskim we Wrocławiu oglądał Grzegorz Chyliński: – Do 10. biegu Sparta musiała naprawdę napocić się, żeby w trzech ostatnich biegach fazy zasadniczej wydrzeć zwycięstwo Motorowi. Były bowiem takie momenty, że na prowadzaniu byli lublinianie i pachniało niespodzianką. Niestety w lubelskiej drużynie zabrakło Grigorija Łaguty, dobrej formy juniorów i jazdy „nad wymiar” swoich umiejętności Jarosława Hampela i Krzysztofa Buczkowskiego. Jednak Motor zrobił coś historycznego – ma srebrny medal. To był naprawdę dobry mecz, dobry sezon i lubelscy zawodnicy naprawdę nie mają się czego wstydzić.
Punkty dla Motoru zdobyli: Michelsen 13, Kubera 10, Hampel 7, Lampart 5, Buczkowski 3 i Cierniak 2.
GCh / opr. ToMa
Fot, archiwum