Poseł Dariusz Stefaniuk interweniował w sprawie podwyżek czynszu za wynajem mieszkań komunalnych w Białej Podlaskiej. Od nowego roku czynsze w mieszkaniach administrowanych przez Zarząd Gospodarki Lokalowej mogą wzrosnąć nawet o 100-200 procent.
Mieszkania komunalne przydzielane są osobom, które mają trudną sytuację finansową.
– Nie możemy zgodzić się na tak wysokie podwyżki czynszów – mówią mieszkańcy takich lokali i pokazują warunki, w jakich mieszkają. – Myjemy się w misce, a tu ze ściany działowej mam wilgoć. A już w styczniu cała ta ściana od ulicy będzie w grzybie. Jak się wchodzi, to śmierdzi. Do tej pory płaciłam 60 zł, ale mam 28 m, a teraz będę 180 zł. Jeszcze na te czynsze, co teraz mamy, to możemy pogodzić się z 2,80 zł na metr czy tym, że palimy w piecach i w ogóle. Ale jak mamy płacić 6,80 zł, to ludzie w blokach mają warunki, gdzie mają centralne ogrzewanie, gdzie nie noszą drzewa, węgla – dopowiadają inni.
– Cały problem podwyżek mieszkaniowych to zwiększenie stawki bazowej, którą zgłosił ZGL w uchwale do rady miasta, z 4,70 na ponad 7 zł – zaznacza poseł Prawa i Sprawiedliwości, Dariusz Stefaniuk. – Jest to, jak pisze pan Chilewicz, uchwała z 3 sierpnia 2021 roku. Jest to wieloletni program gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy miejskiej Biała Podlaska. Na wstępie zapytałem pana prezesa, dlaczego mieszkańcy, którzy dostali podwyżki, nie dostali nawet słowa uzasadnienia, skąd takie podwyżki i dlaczego teraz. One nie mogą być w taki sposób konstruowane, że z dnia na dzień ludzie dostają po 200% podwyżki czynszu – dodaje.
Prezes Zarządu Gospodarki Lokalowej, Wojciech Chilewicz twierdzi, że ma prawo zwiększyć opłaty. – To konieczne ze względu na sytuację finansową spółki i potrzebę przeprowadzenia remontów budynków. Zostały wprowadzone duże cięcia w płacach pracowników, ich dodatkach. Te podwyżki zostawiliśmy już jako ostateczność. Tak też się musiało wcześniej czy później stać. Nie byłyby one tak drastyczne, gdyby zdecydowano się wcześniej na podwyżki, tak jak mieszkańcy oczekiwali, 10-20%. Jeżeli chodzi o uzasadnienie stawki czynszowej, przekazaliśmy je także do mediów. Na żądanie każdej z osób, nikomu nie odmówiłem spotkania, kto chciał się spotkać i uzyskać pełne informacje – mówi Wojciech Chilewicz.
– Z uchwały dotyczącej wieloletniego programu zagospodarowania zasobem mieszkaniowym nie wynikało jasno, że będą tak duże podwyżki czynszów – podkreśla przewodniczący rady miasta, Bogusław Broniewicz. – W moim przekonaniu projekt uchwały nie był o podwyżkach, tylko to był projekt mówiący o tym, jak miasto ma zamiar gospodarować swoimi zasobami mieszkaniowymi. Myślę, że jeśli radni mieliby świadomość, że dają zielone światło na tak drastyczne podwyżki, to większość z nich zagłosowałaby przeciwko – dopowiada.
– Paragraf 10 wspomnianego wcześniej dokumentu mówi nam, że kalkulacja stawki bazowej czynszu ma być tak obliczana, żeby pokrywała wszystkie koszty. Jest to zgodne z artykułem 8a. ustawy o ochronie praw lokatorów, gdzie mamy bardzo podobne zapisy, że te stawki powinny być tak skalkulowane. W programie jest powiedziane, że koszty łączne to 8,78 zł. Przypomnę, że wprowadzona stawka to 7,40 zł jako stawka bazowa – dodaje Wojciech Chilewicz.
Poseł Dariusz Stefaniuk zapowiada, że będzie domagać się zwolnienia ze stanowiska prezesa Zarządu Gospodarki Lokalowej, Wojciecha Chilewicza.
Podwyżki opłat za wynajem mieszkań są zróżnicowane. Jak tłumaczy prezes ZGL stawka bazowa 7,40 złotych jest podwyższana lub obniżana przez różne czynniki. Zależy to między innymi od położenia budynku, jego wyposażenia i stanu technicznego, a także od wysokości kondygnacji.
Dodajmy, że ZGL w Białej Podlaskiej administruje 750 mieszkaniami.
MaT / opr. LysA
Fot. MaT