Czwarta fala uderza w Lubelskie. Sytuacja coraz trudniejsza

img 20211015 153640 2021 10 21 171314

Czwarta fala pandemii uderza w województwo lubelskie. Do szpitali w regionie trafia coraz więcej osób zakażonych koronawirusem. Nowe łóżka w lecznicach powstają kosztem miejsc niecovidowych. Sytuacja jest coraz trudniejsza.

Dziś (21.10) po godzinie 10.30 Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1221 nowych zakażeniach koronawoirusem w województwie lubelskim. To o ponad 80% więcej niż tydzień temu.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podkreślił, że rośnie współczynnik reprodukcji wirusa oraz średnia dzienna liczba zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców, szczególnie w regionach, gdzie mało osób zaszczepiło się. – Na czele są dwa województwa: lubelskie i podlaskie. W Lubelskim ten współczynnik wynosi 38, a w podlaskim 30. Natomiast dla całej Polski jego wartość to 9,4. Wszystkie te dane pokazują, że czwarta fala nabiera rozpędu.

90% zakażonych pacjentów trafiających do szpitali to osoby niezaszczepione. W Lubelskiem obecnie hospitalizowanych jest ponad 800 pacjentów. To o ponad 50 więcej niż w środę 20 października.

– W szpitalach codziennie przybywają kolejne łóżka dla zakażonych. Nowe miejsca powstają kosztem łóżek „niecovidowych” – mówi wojewoda lubelski Lech Sprawka. – Łóżek „covidowych” przed czwartą falą mieliśmy 300. Dzisiaj już ponad tysiąc, czyli tysiąc łóżek wychodzi nam ze strefy leczenia pacjentów niezakażonych. Jeżeli dalej tak to będzie postępowało, trzeba się liczyć z tym, że dojdziemy do ponad 2 tysięcy łóżek koniecznych dla COVID-u, dlatego że nie możemy nie przyjąć tych pacjentów, bo w ciągu bardzo krótkiego czasu po prostu się uduszą w domu – dodaje wojewoda.

– W Lubelskiem jest najwięcej zajętych łóżek covidowych w całym kraju – mówi minister zdrowia Adam Niedzielski. – Porównując je z mazowieckim, gdzie też mamy poważny rozwój sytuacji epidemicznej, jest więcej zajętych łóżek. Nie ma takiego drugiego województwa jak lubelskie, które przecież nie należy do największych w Polsce, gdzie byłaby taka liczba zajętych łóżek.

Wirusolodzy twierdzą, że szczyt zakażeń dopiero przed nami. Medycy nieustannie apelują do wszystkich o zaszczepienie się przeciw COVID-19. – W tym czasie nie należy także bagatelizować jakichkolwiek objawów przeziębienia – mówi prof. Małgorzata Polz -Dacewicz z Zakładu Wirusologii z Laboratorium SARS Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. – Trzeba uwierzyć, że jest epidemia i bardzo groźny wirus. Nigdy nie wiadomo, jak zakażenie się rozwinie, w jaki sposób będzie przebiegało u danej osoby. Wiadomo jest powszechnie, że ludzie ukrywają to, leczą się sami, do momentu, kiedy mają już trudności w oddychaniu. A wtedy może już być faktycznie za późno.

– Szczepienia i przestrzeganie zasad sanitarnych – to zdaniem ekspertów najskuteczniejsze narzędzia w walce z koronawirusem. W województwie lubelskim nie możemy pochwalić się ani jednym, ani drugim.

– Wyszczepialność w naszym województwie jest jedną z najniższych w kraju – mówi Magdalena Kaproń z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – Równocześnie wyraźnie widać, że mieszkańcy nie stosują się zupełnie do obostrzeń. Trudno jest dziś znaleźć obiekt, w którym 100% ludzi przestrzega nakazów, czyli zakrywa usta i nos. A często większość osób tego nie przestrzega.

– Do znudzenia powtarzamy: w tej chwili, idąc do sklepu, trzeba koniecznie zakrywać usta i nos – dodaje prof. Małgorzata Polz–Dacewicz.

– Apelujemy o szczepienia i zachowanie dystansu społecznego, przestrzeganie obostrzeń, które obecnie obowiązują i podstawowych zasad higienicznych. Wraca też hasło: „Jeśli nie musisz wychodzić, zostań w domu” – dodaje wojewoda lubelski.  

Z danych Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że pod respiratorami obecnie jest 50 zakażonych pacjentów. W niemal 100% są to osoby niezaszczepione. Jak zaznaczają medycy, ponad 90% osób chorych na COVID, które znajda się na intensywnej terapii, umiera.

W regionie minionej doby najwięcej nowych przypadków zarażenia wirusem SARS-CoV-2 odnotowano w Lublinie – 320, a 117 nowych zakażeń wykryto w powiecie lubelskim.

Od początku października policjanci w województwie lubelskim wystawili prawie 1800 pouczeń i prawie dwa tysiące mandatów dotyczących łamania nakazu zasłaniania nosa i ust. Ponad 140 wniosków skierowano także do sądu.

ZAlew / opr. ToMa 

Fot. archiwum

 

Exit mobile version