Coraz większy ruch na lubelskich cmentarzach, a Wszystkich Świętych dopiero przed nami. Służby apelują, aby – udając się na cmentarz – nakładać maseczkę i postarać się o zachowanie dystansu społecznego.
Niestety wiele osób ignoruje te prośby, a liczba zakażeń wciąż rośnie: – Maseczek na cmentarzu nikt nie ma, nie pchamy się w tłum – mówią mieszkańcy Lublina.
– Mamy okres jesienny, do tego pojawiają się nowe infekcje wirusowe, nie tylko SARC-CoV-2, ale także grypa, rinowirusy, RSV – w tej chwili atakujący bardzo gwałtownie – mówi prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. – Na pewno na wolnym powietrzu transmisja wirusa jest znacznie bardziej utrudniona, jednak przebywanie w bliskiej odległości osób, które mają nieprawidłowo założone maseczki, może być tym czynnikiem zwiększającym ryzyko zakażenia.
– Dzisiaj na Lubelszczyźnie mamy 1705 nowych zakażeń – mówi Magdalena Kaproń z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – Dokładnie tydzień temu mieliśmy ich 1181, więc widzimy wyraźną tendencję wzrostową. Zbliża się uroczystość Wszystkich Świętych. Będziemy się przemieszczać i spotykać z rodzinami. Pamiętajmy więc o zasadzie DDM: dystans, dezynfekcja, maseczka. Ważne, żebyśmy nie podróżowali i nie spotykali się z rodzinami w sytuacji, kiedy występują u nas objawy chorobowe. Ta zasada dotyczy również osób zaszczepionych. Może się zdarzyć, że osoby zaszczepione też chorują.
CZYTAJ: Obostrzenia wciąż obowiązują. Policja odnotowała niemal 6 tysięcy wykroczeń w regionie
– Apeluję do wszystkich, szczególnie w kontekście zbliżających się świąt, żeby oprócz faktu zaszczepienia, jeszcze stosować maseczki, również na cmentarzach – mówi minister zdrowia Adam Niedzielski: – Nie będzie tu żadnej ostrej regulacji, tylko to jest odwołanie się do odpowiedzialności, nie tylko za siebie, ale za swoich bliskich i swoje otoczenie, bo w tradycji polskiej jest to, że tłumnie odwiedzamy cmentarze.
CZYTAJ: Minister zdrowia: Apeluję o noszenie maseczek na cmentarzach
– Pamiętajmy, że podczas kupowania zniczy czy kwiatów na straganach i targowiskach obowiązuje nas maseczka – mówi rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie komisarz Andrzej Fijołek. – Mimo że jest to przestrzeń otwarta, to skupisko ludzi powoduje, że ten dystans nie jest zachowany. Tak samo jest na cmentarzach, gdzie jak najbardziej powinniśmy mieć maseczkę. Z pewnością policjanci będą o tym przypominać.
CZYTAJ: Policja: tylko jednego dnia 2 tysiące mandatów za brak maseczki
A jaka jest kara za brak maseczki? – Kara mandatu jest do 500 złotych, ale myślę, że już sam widok policjanta powinien powodować to, że osoby, które zapomniały o maseczce, szybko sobie o niej przypomną. Pamiętajmy, że chodzi o nasze bezpieczeństwo, a nie o karanie, bo bezpieczeństwo jest najważniejsze – dodaje komisarz Andrzej Fijołek.
– Miejmy świadomość, że tak naprawdę każdy z nas jest odpowiedzialny za sytuację, którą dziś mamy. Ta sytuacja powoduje przede wszystkim to, że kurczą się zasoby łóżek w szpitalach, a dostęp do opieki medycznej każdy chciałby mieć zapewniony – dodaje Magdalena Kaproń.
Minionej doby w województwie lubelskim odnotowano 1705 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. To drugi najwyższy wynik w kraju. Jak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia, zmarło 37 osób, z czego 4 nie miały chorób współistniejących.
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. archiwum