Ponad dobę czekają kierowcy na wyjazd z kraju na towarowym przejściu granicznym z Ukrainą Hrebenne-Rawa Ruska. W kolejce stoi ok. 260 pojazdów. W kierunku przywozowym odprawy odbywają się na bieżąco.
Na przejściu granicznym Dorohusk-Jagodzin ciężarówki czekają 19 godzin, żeby wyjechać z Polski. Stoi tam ok. 420 pojazdów. Na wjazd do kraju trzeba poczekać 11 godzin. Po stronie ukraińskiej stoi 180 pojazdów.
– Powód to między innymi weekendowe spiętrzenie ruchu – tłumaczy Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Trudna jest sytuacja na przejściu w Dorohusku i Hrebennem. W Hrebennem kierowcy oczekują najdłużej, bo ponad dobę na wyjazd z Polski. Poza weekendowym spiętrzeniem należy mieć na uwadze, że na przejściu w Dorohusku i Hrebennem trwają bardzo duże prace remontowe. W przypadku Hrebennego przykładowo jest to remont nawierzchni, odwodnienia liniowego. To również powoduje znaczne utrudnienia w płynności odpraw.
Przy przejściu granicznym z Białorusią Koroszczyn-Kozłowicze na wyjazd z Polski oczekuje ok. 350 pojazdów, szacunkowy czas oczekiwania to 8 godzin. W kierunku przywozowym odprawy odbywają się na bieżąco.
Minionej doby funkcjonariusze celno-skarbowi odprawili na towarowych przejściach granicznych w województwie lubelskim 3083 pojazdów.
RyK / opr. AKos
Fot. archiwum