O kulisach wizyt Jana Pawła II w Polsce i ich lotniczej obsłudze rozmawiają w Lublinie uczestnicy spotkania z generałem brygady, pilotem Ryszardem Haciem. Wszystkie przeloty papieża były zabezpieczane przez polskich lotników.
– Jan Paweł II był bardzo ciepłym i życzliwym człowiekiem – mówi generał Ryszard Hać. – Wsiadał do śmigłowca i dowódca albo drugi pilot przynosił mu mapę i pokazywał, jak będą lecieć. Był bardzo ciekawy trasy, na jakiej wysokości będą przelatywali. Czasami było tak, że mówił: słuchajcie, może przelecielibyśmy jeszcze nad tą miejscowością. Odstępstwo od wykonywanego zadania. Oczywiście w osi trasy. Przygotowania były kilkumiesięczne, to nie było z dnia na dzień. To były przygotowania wymagające nie tylko profesjonalizmu, ale również bardzo dużej logistycznej oprawy.
Spotkanie z generałem Ryszardem Haciem miało miejsce w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Lublinie. Po spotkaniu odbył się wernisaż wystawy dokumentów i numizmatów papieskich ze zbiorów generała Hacia.
MaTo / opr. WM
Fot. Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie FB