Lubelscy działacze Konfederacji krytykują lampy UV do dezynfekcji pojazdów komunikacji miejskiej. Urządzenia niszczą wirusy, w tym wirusa SARS-CoV-2 , a także grzyby i pleśnie. Koszt to ponad 2 miliony 400 tysięcy złotych.
– To niepotrzebnie wydane pieniądze – uważa lider Klubu Konfederacji Lublin, Mateusz Szczepaniak. – Jest to w sytuacji, kiedy mamy kryzys. To niegospodarność. Uważamy, że nie powinno się w kryzysie wydawać tak dużych środków.
CZYTAJ: Lampy kontra wirusy i bakterie. Nowe urządzenia do odkażania w lubelskich autobusach
Urządzenia do dezynfekcji mają być zamontowane w 250 autobusach i trolejbusach komunikacji miejskiej.
– Jesteśmy dumni z zakupu tych urządzeń – mówi dyrektor Zarządu Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie, Grzegorz Malec. – Jesteśmy dumni, że podnosimy standard. A przede wszystkim w dobie pandemii podnosimy bezpieczeństwo przewozów. To jest zachęta dla pasażerów, żeby bezpiecznie korzystali z pojazdu, a nie – jak zostało to tutaj przedstawione – zamieszanie czy wręcz próba odstraszenia od autobusu.
Urządzenia do dezynfekcji pojazdów mają być bezpieczne dla pasażerów, podczas przebywania ich w pojeździe. Pierwsze autobusy i trolejbusy z lampami UV-C mają wyjechać na ulice miasta na przełomie listopada i grudnia.
MaTo / opr. WM
Fot. archiwum