– Czekamy na odmrożenie 26 mln euro z programu REACT-EU na dofinansowanie służby zdrowia, podmiotów prywatnych i na walkę ze skutkami pandemii. Nie ma już przeszkód, żeby Komisja Europejska nie uruchomiła tych pieniędzy – powiedział marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja prasowa w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Lublinie
Podczas spotkania w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Lublinie podsumowane zostało wsparcie ze środków unijnych, które dostali przedsiębiorcy w regionie.
– Nie baliśmy się sięgać po pieniądze unijne na pomoc dla lubelskich przedsiębiorców – mówił marszałek Stawiarski. – Czekamy na odblokowanie REACT-EU. Na te środki, które są środkami na dofinansowanie podmiotów służby zdrowia i podmiotów prywatnych na walkę ze skutkami pandemii. Czekamy na odmrożenie 26 mln euro. Mam nadzieję, że to stanie się jak najszybciej.
– Województwo lubelskie bardzo dobrze wsparło przedsiębiorców środkami unijnymi, bo z Regionalnego Programu Operacyjnego przesunęliśmy kwotę ponad 144 mln zł, co pozwoliło nam uratować, tak jak podają statystyki, 31 tys. miejsc pracy – powiedział Stawiarski. Do 144 mln zł z RPO marszałek dolicza także ok. 60 mln zł z Programu Operacyjnego Wiedza, Edukacja i Rozwój. – Nie baliśmy się sięgać po pieniądze unijne na pomoc dla lubelskich przedsiębiorców – powiedział Stawiarski.
CZYTAJ: Lubelskie: Sejmik zmienił stanowisko ws. „ideologii LGBT”
Jak poinformował dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie Andrzej Pruszkowski od początku pandemii w kwietniu 2020 r. przedsiębiorcy i pracownicy z regionu otrzymali pomoc w wysokości 1,2 mld zł, a ochroną zostało objętych ponad 258,8 tys. miejsc pracy. – Przed nami następny etap prac, czyli rozliczenie tych wszystkich tysięcy wniosków. Mamy na to trzy lata. Będziemy robić wszystko, żeby ten proces maksymalnie przyspieszyć – powiedział Pruszkowski.
RL / PAP / opr. WM
Fot. Piotr Michalski