Tłumy mieszkańców gminy Chełm protestowały w niedzielę 3 października nad zalewem Żółtańce przeciw przyłączeniu ich miejscowości do miasta. Chodzi o plany poszerzenia granic Chełma o 8 sołectw z terenu gminy. Przeciwstawiają się temu władze gminy i mieszkańcy.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Protest przeciwko przyłączeniu części gminy Chełm do miasta
– Inicjatorzy tego planu chcą nas okraść z pracy wielu pokoleń, tereny inwestycyjne to tylko pretekst, naszymi podatkami chcą spłacać dług miasta – mówią protestujący. – W gminie żyje się lepiej i taniej. Nie chcemy przyłączenia do miasta, bo jest ono źle zarządzane. Wystarczy pojechać na ul. Hutniczą – tereny inwestycyjne Chełma. Nic się tam nie dzieje. Mieszkam w gminie Chełm i widzę, ile tu – bez żadnego parku inwestycyjnego – powstało przedsiębiorstw. Jest tu bezpieczniej niż w mieście.
CZYTAJ: Mieszkańcy gminy przeciw włączeniu do Chełma. Protest w Żółtańcach [ZDJĘCIA]
Prezydent Chełma, Jakub Banaszek tłumaczy, że miasto nie posiada terenów inwestycyjnych, nawet prywatnych. A poszerzając granice miasta, chce rozwijać cały region. Jego zdaniem polepszy to sytuację mieszkańców i miasta, i gminy Chełm. – Żeby nasz region mógł się rozwijać, potrzebuje większych wpływów z podatków PIT i CIT, a więc nowych miejsc pracy. Chełm nie ma takich możliwości. Ale te możliwości są tuż obok na terenie gminy. To tereny prywatne. Te obszary potencjalnie inwestycyjne znajdują się w różnych częściach tych sołectw – mówi Jakub Banaszek.
Jak zapowiadają władze miasta, ewentualny proces przyłączeniowy sołectw do miasta Chełm poprzedzą konsultacje społeczne.
CZYTAJ: Jakub Banaszek o poszerzeniu granic Chełma: chcielibyśmy, żeby w październiku odbyły się konsultacje
Miasto planuje przejąć łącznie 4,5 tys. hektarów. Chodzi o sołectwa: Pokrówka, Okszów i Okszów-Kolonia, Koza-Gotówka, Nowiny, a także Srebrzyszcze, Żółtańce-Kolonia i Depułtycze Królewskie.
CZYTAJ: Nie chcą do Chełma. Miasto planuje powiększyć swój teren o okoliczne miejscowości
Mieszkańcy zapowiadają kolejne protesty i zbierają listy z podpisami przeciw przyłączeniu do Chełma.
Procedura zmierzająca do przyłączenia sołectw do Chełm już się rozpoczęła. Ostateczną decyzję po rozpatrzeniu opinii ma podjąć Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
ŁoM / opr. ToMa
Fot. Małgorzata Łobejko