– Planujemy, że proces wystawiania skierowań dla pełnoletnich osób, które pół roku temu miały podaną ostatnią dawkę szczepionki przeciw COVID-19, będzie uruchomiony 2 listopada – powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef Ministerstwa Zdrowia na konferencji prasowej podkreślił, że wśród wszystkich mutacji wirusa dominuje wariant Delta.
Niedzielski zwracał także uwagę na wzrost liczby wykonywanych testów. – Bardzo przyspieszyły zlecenia z POZ na wykonywanie testów, bardzo symptomatycznym dniem, jeśli chodzi o wykonanie tych testów jest poniedziałek. W zeszłym tygodniu w poniedziałek mieliśmy wzrost do około 16-17 tys. testów. A w tym tygodniu w poniedziałek było wykonanych ponad 24 tys. takich zleceń – wskazał szef Ministerstwa Zdrowia.
Minister przekazał, że resort przygotowuje się do podania trzeciej dawki szczepionki dla wszystkich osób dorosłych w Polsce. – Planujemy, że ten proces wystawiania skierowań dla osób, które pół roku temu miały podaną ostatnią dawkę, będzie uruchomiany 2 listopada – przypomniał.
Przypomniał o stanowisku Rady Medycznej, która zarekomendowała możliwość podawania trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 wszystkim osobom powyżej 18. roku życia.
Niedzielski poinformował, że zespół działający przy ministrze zdrowia najpóźniej w środę 27 października wyda w tym zakresie rekomendację.
Zgodnie z wcześniejszą rekomendacją Rady Medycznej przy premierze podawana jest już trzecia dawka szczepionki, w celu poprawy, utrwalenia i przedłużenia ochrony po szczepieniu, dla chętnych osób powyżej 50 lat oraz pracowników ochrony zdrowia mających bezpośredni kontakt z pacjentem.
Przypominającą dawkę stosuje się we wskazanych grupach z zachowaniem odstępu co najmniej sześciu miesięcy po ukończeniu pełnego schematu szczepienia przeciw COVID-19. Szczepienie jest wykonywane preparatem firmy Pfizer/BioNTech, niezależnie od rodzaju szczepionki zastosowanej uprzednio podczas szczepienia podstawowego I i II dawką.
Niezależnie od tego dawka dodatkowa uzupełniająca podawana jest osobom z upośledzeniem odporności, u których odpowiedź immunologiczna na szczepienie mogła być niewystarczająca.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum