Wpływ międzywojennego przemysłu na rozwój Kraśnika, Urzędowa i okolic był tematem XV Zjazdu Towarzystw Regionalnych Lubelszczyzny. Efekty obrad zostaną opublikowane w przyszłorocznym wydaniu „Głosu Ziemi Urzędowskiej”.
– Urzędów stanowił zaplecze dla rozwoju przemysłowego Kraśnika – mówi wiceprezes Towarzystwa Ziemi Urzędowskiej, Anna Wnuk-Bednarczyk. – Sam Urzędów niestety ominął ten rozwój przemysłowy. Jego mieszkańcy jednak czynnie uczestniczyli w rozwoju tych najbliższych ośrodków. Najbardziej dotyczy to Kraśnika i ośrodka, który powstawał w Dąbrowie-Bór, bo w Urzędowie właśnie mieszkali ci, którzy budowali tam Fabrykę Amunicji nr 2 (późniejsza Fabryka Łożysk Tocznych). Furmankami dojeżdżali do Dąbrowy-Bór, gdzie powstawała fabryka. Później, przez wiele lat powojennych byli pracownikami tego zakładu pracy – tłumaczy.
– Przed wojną wielu robotników budujących fabrykę należącą do Centralnego Okręgu Przemysłowego w Kraśniku wynajmowało kwatery w Urzędowie – mówi przewodniczący Wojewódzkiej Rady Towarzystw Regionalnych profesor Marian Surdacki. – Natomiast po II wojnie światowej wpływ COP-u i tej fabryki amunicji, później przekształconej w Fabrykę Łożysk Tocznych, był ogromny. Można powiedzieć, że był zarówno pozytywny, jak i negatywny. W wyniku powstania Kraśnika Fabrycznego Urzędów pozostawał troszkę w cieniu, a wcześniej był pewnego rodzaju centrum. Ale jednocześnie fabryka ta dała zatrudnienie setkom, a może nawet tysiącom, mieszkańców Urzędowa.
W trzydniowych obradach uczestniczyło ponad 150 osób. Był to pierwszy Zjazd Towarzystw Regionalnych Lubelszczyzny po przerwie spowodowanej pandemią.
MaK / opr. WT / ToMa
Fot. nadesłane