Meczem z Suzuki Koroną Handball Kielce piłkarki ręczne MKS-u Perły FunFloor Lublin rozpoczęły drugą rundę PGNiG Superligi. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem lubelskiej drużyny 40:32.
ZOBACZ ZDJĘCIA: MKS Lublin – Korona Kielce
Do przerwy lublinianki prowadziły 19:13. W drugiej części systematycznie powiększały przewagę – w pewnym momencie wygrywały aż 37:23. W ostatnich minutach spisywały się jednak znacznie słabiej. Zawodziła skuteczność w ataku, a i gra w obronie też nie wyglądała najlepiej, stąd rywalki zmniejszyły straty. Ale warto też dodać, że zagrały młode zawodniczki, Maria Szczepaniak oraz Edyta Byzdra i one też wpisały się na listę strzelczyń.
Najlepszą zawodniczką tego meczu w lubelskiej drużynie została wybrana skrzydłowa Katarzyna Portasińska, która tak podsumowała przebieg meczu: – Szkoda, że w końcówce meczu ta koncentracja nam uciekła, ale cieszymy się z tych trzech punktów. Przed nami ciężki listopad, dlatego też cieszymy się, że młodsze zawodniczki mogły więcej pograć.
Trenerka MKS-u Monika Marzec wyjaśniła, że nie chodziło o „śrubowanie” wyniku: – Kluczowe było dla nas to, żeby trochę dać odpocząć zawodniczkom podstawowym i żeby doświadczenie zbierały zawodniczki, które na co dzień reprezentują barwy I-ligowego MKS AZS UMCS. Myślę, że to jest najważniejsze. Dla tych dziewczyn to jest cenne doświadczenie, które – mam nadzieję – zaprocentuje w przyszłości.
MKS prowadzi w tabeli z dorobkiem 21 punktów. Tyle samo punktów ma drugie w klasyfikacji Zagłębie Lubin.
AR
Fot. Piotr Michalski