Problemy z Lubiką. Zarząd Transportu Miejskiego: Rozwiązujemy je na bieżąco

lubika 2021 10 06 171433

Niedopracowany i skomplikowany – to najczęstsze określenia nowego systemu biletu elektronicznego w Lublinie, czyli Lubiki. W sklepie Google Play na 5 możliwych gwiazdek aplikacja Lubika otrzymała 1,5, a do tego ponad 200 – w zdecydowanej większości krytycznych – komentarzy.

Zarząd Transportu Miejskiego odpowiada, że skargi pasażerów są analizowane, a osób korzystających z Lubiki przybywa: – W systemie jest zarejestrowanych ponad 12 tys. użytkowników, a samych pobrań aplikacji jest już ponad 10 tysięcy. Z każdą chwilą ta liczba rośnie. Jeśli chodzi o transakcje dokonywane w aplikacji – czyli zakup biletów okresowych czy doładowanie elektronicznej portmonetki – od początku funkcjonowania systemu dokonano ich ponad 4400. Natomiast ponad 3600 osób skorzystało już z taryfy przystankowej. W kasownikach do płatności zbliżeniowych dokonano około 3200 transakcji zakupu biletu jednoprzejazdowego – informuje Monika Fisz, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.

CZYTAJ: Lubika wystartowała. Nie obyło się bez problemów

Pasażerowie mają jednak do nowego systemu wiele uwag. – Trzeba mieć albo kartę, albo aplikację. A jak się ma kartę, to nie można mieć aplikacji i kupować biletów przystankowych. Jest to niedopracowane. Dlatego nie korzystam z tego systemu. Jest on dość skomplikowany, dla kogoś, kto po prostu chce jeździć autobusem. Trzeba jeszcze trochę poprawek, żeby na przykład posiadacze karty mogli korzystać z biletów przystankowych. System będzie szczególnie skomplikowany dla przyjezdnych, bo miejscowi i studenci w to się wdrożą. Ale jeśli ktoś przyjedzie do Lublina do lekarza, nie będzie wiedział, jaki bilet ma kupić, ile minut będzie jechał  – mówią lublinianie.

Jednak są też osoby zadowolone z Lubiki. – Korzystałem z taryfy przystankowej. Na razie bez problemu, podobnie jak w biletomatach w przypadku aplikacji  – mówi jeden z pasażerów.

 – Problemy były głównie na początku funkcjonowania systemu z tym, że ludzie popełniali proste błędy bądź nieścisłości. Jeżeli coś im nie działa, podają to cały czas jako błędy systemu. Stąd takie niskie oceny Lubiki. A jeśli komuś już aplikacja zadziała, to nawet nie próbuje podbić tego ratingu – uważa Przemysław Czop, główny specjalista do spraw informatyki Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.

– Nasi pracownicy każdy przypadek rozpatrują indywidualnie. Pomagamy przy rejestracji, nawet jeśli chodzi o aplikację. Udzielamy wszelkich niezbędnych informacji. Na bieżąco odpowiadamy też na zapytania pojawiające się na naszym fanpage na Facebooku – stwierdza Monika Fisz.

CZYTAJ: „Płacisz tyle, ile jedziesz”. Nowy system komunikacji miejskiej w Lublinie

– Wszelkie informacje, które otrzymujemy od pasażerów, są też przekazywane h wykonawcy. Te, na które możemy bezpośrednio zareagować, są rozwiązywane szybko. Kiedy były problemy z taryfą przystankową, od razu zostało to zgłoszone wykonawcy. I w przeciągu kilku godzin problemy te zostały usunięte – mówi Przemysław Czop.

Zarząd Transportu Miejskiego uspokaja, że wciąż można kupić papierowe bilety jednoprzejazdowe ważne w obu strefach, czyli w Lublinie oraz w strefie pozamiejskiej.

Ponadto – według zapewnień rzecznik ZTM Moniki Fisz – przynajmniej do końca roku będą też działały dotychczasowe aplikacje, za pośrednictwem których można kupić bilet. Jeśli ci operatorzy będą chcieli kontynuować współpracę w kolejnych lata, ZTM nie widzi przeszkód.

Według wprowadzonej w aplikacji Lubika taryfy przystankowej, opłaty będą naliczane za liczbę przejechanych przystanków, przy czym wraz z liczbą przejechanych przystanków opłata będzie malała. Po przejechaniu 29 przystanków opłata nie będzie naliczana. 

Kolejną zmianą jest zielony kasownik, w którym można kupić jedynie bilet jednoprzejazdowy. Jak informowała Monika Fisz: „po wybraniu biletu, pasażer przykłada kartę, następuje zatwierdzenie transakcji, a następnie może już odbywać podróż. W trakcie kontroli okaże kontrolerowi kartę płatniczą, którą dokonał zapłaty za dany przejazd. Kontroler zweryfikuje token, który został zapisany na karcie jako dowód wniesienia opłaty”.

Poprzednio obowiązujące bilety czasowe zostały zastąpione przez 15-, 40- i 90-minutowe. Ich koszt to, w przypadku biletów normalnych, odpowiednio: 2,80 zł, 3,60 zł i 4,40zł. 

Od 1 października nie można sprawdzać ważności biletów okresowych w kasownikach.

Aplikację Lubika można pobrać TUTAJ. Natomiast więcej informacji o systemie można znaleźć na stronie: www.ztm.lublin.eu.

MaK / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version